Znęcał się nad pesem

i

Autor: KPP Turek/Pixabay

Z regionu

Dantejskie sceny w Wielkopolsce. Przejezdny zauważył to, co działo się na podwórku

2025-04-07 10:18

W Turku (woj. wielkopolskie) doszło do szokującego zdarzenia, gdzie przypadkowy kierowca zauważył brutalne znęcanie się nad psem. Niestety, pomimo szybkiej reakcji służb, zwierzę nie miało szans i nie przeżyło. Sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Szczegóły w artykule.

Wpadł w szał i znęcał się nad swoim psem

Przypadkowy kierowca przejeżdżając obok posesji w Turku, zauważył mężczyznę brutalnie bijącego psa. Mężczyzna zawiadomił policję. Agresor uderzał pięściami swojego psa w okolice pyska.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Turku zatrzymali mężczyznę, który znęcał się nad swoim psem. O całym zdarzeniu powiadomił świadek zdarzenia, który natychmiast zareagował i nie pozostał obojętny na cierpienie zwierzęcia. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem oraz uśmiercania zwierzęcia. Jak się okazuje, za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Turku podjęli interwencję wobec 54-letniego mężczyzny, który na swojej posesji na terenie jednej z miejscowości powiatu tureckiego miał znęcać się nad psem. Przejeżdzający obok posesji sprawcy świadek, zauważył jak 54-letni mężczyzna uderza pięściami swojego psa w okolice pyska. Będący bezpośrednim świadkiem zdarzenia mężczyzna niezwłocznie zareagował na zachowanie sprawcy oraz od razu powiadomił Policję - przekazała w komunikacie mł.asp. Malwina Laskowska.

Agresor uderzał pięściami swojego psa w okolice pyska. Zwierzę nie przeżyło 

Jak przekazała policja, na miejsce tragedii natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze, którzy ujawnili na wskazanej posesji zwierzę nie reagujące na bodźce zewnętrzne. Z uwagi na zaistniałą sytuację na miejsce został wezwany lekarz weterynarii, który podjął próbę udzielenia pomocy zwierzęciu. Pies został przewieziony pod kontrolę wyspecjalizowanej pomocy weterynaryjnej, jednakże z uwagi na odniesione obrażenia niestety nie udało się go uratować.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad psem oraz uśmiercania zwierzęcia. - Zgodnie z art.35 ust.2 Ustawy o ochronie zwierząt sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - dodano. 

Teraz o dalszym losie sprawcy zadecyduje Sąd.