I znów głośno w poznańskich przedszkolach! Dzieci wróciły do swoich grup, ale niektóre zajęcia wyglądają inaczej niż wcześniej.
Organizowaliśmy spotkania z ciekawymi ludźmi, były wycieczki, koncerty. Dzieci więcej korzystały z takich atrakcji. Teraz żeby było bezpieczniej to ograniczamy to
mówi Barbara Balwińska, dyrektorka przedszkola numer 142 w Poznaniu. Zamiast tego dzieci więcej czasu bawią się w grupach lub spędzają go na świeżym powietrzu. Powrotu nie mogli doczekać się również nauczyciele. Zamykanie i otwieranie przedszkoli jest dla nas męczące - dodaje Barbara Balwińska.
Wszyscy chcemy pracować w ładzie, tak że poukładamy to sobie i pracujemy według harmonogramu. O wiele lepiej nam się wtedy pracuje. Jesteśmy spokojni i radośni. A teraz musimy się nauczyć żyć w tych zmianach. Co tydzień może być inaczej.
Na 149 dzieci dziś w przedszkolu pojawiło się 108 maluchów. Uczniowie szkół muszą natomiast póki co czekać na powrót - te placówki pozostają zamknięte do 25 kwietnia.