Dziki Trener o kobietach i randkach

i

Autor: Pixabay/Screen z filmu Dzikiego Trenera

Internet

Dziki Trener odnosi się do randkowych dylematów: "niesmacznie to brzmi w ustach kobiety"! Dlaczego panie nie chcą za siebie zapłacić?

2024-03-13 13:33

Czy mężczyzna zawsze powinien płacić za kobietę na randkach? To kluczowe pytanie stawia youtuber Dziki Trener i odnosi się do konkretnego przykładu. Zobaczcie jak podsumował swój wywód. Jest ciekawie!

Dziki Trener opublikował nowe nagranie, w którym na chwilę porzucił politykę, a skoncentrował się na odwiecznym dylemacie: czy kobiety powinny płacić za siebie, zwłaszcza na pierwszych randkach? Do refleksji skłonił go fragment podcastu, w którym Tomasz Wilczyński rozmawia z influencerką Aleksandrą Żelazowską. Jego rozmówczyni powiedziała, że nie spotkała się z mężczyzną drugi raz, ponieważ na pierwszej randce nie zapłacił za jej herbatę... Co na to Dziki Trener?

Dziki Trener o płaceniu na randkach. "Sam muszę przyznać też, że bym za panią nie zapłacił, po prostu dla zasady"

Youtuber odniósł się do kontrowersyjnej wypowiedzi Aleksandry Żelazowskiej, która opowiedziała że nie umówiła się z mężczyzną drugi raz, ponieważ ten nie zapłacił jej za herbatę na pierwszym spotkaniu...

- Trafiłem na Instagramie na jakiś podcast, w którym jakaś pani opowiadała o tym jak to poszła na randkę i musiała zapłacić za siebie. No człowieku mężczyzna na pierwszej randce zapłacił tylko za siebie, nie zapłacił pani za herbatę. Ja po części jestem w stanie zrozumieć, bo jeśli sam zaprosił, a potem nie zapłacił no to może, to być postrzegane jako tako średnio kulturalne, ale z drugiej strony sam dialog tutaj wygląda dość średnio i nieelegancko. Tutaj dialog wygląda, że spotkałam się z typem, nie zapłacił mi za herbatę, "serio typie"? No jakoś tak słabo niesmacznie to brzmi w ustach kobiety, która chce być prawdopodobnie odczytywana jako osoba z klasą na poziomie. Natomiast szczerze, gdybym to ja się spotkał z tą panią, to już w pierwszych zdaniach wyczułbym te samą manierę. Sam muszę przyznać też, że bym za panią nie zapłacił, po prostu dla zasady - mówił Dziki Trener.

Youtuber oburzył się faktem, że kobiety walczą o równouprawnienie, a końcowo nie chcą od czasu do czasu wyjść z inicjatywą i zapłacić za siebie. Mężczyzna wyjaśnia też, że zapłacenie za siebie to przejaw wysokiej kultury osobistej. 

Pojawia się kluczowa kwestia, czyli jak twierdzi pani na nagraniu, czy mężczyzna zawsze powinien płacić za kobietę w takich sytuacjach. Przecież kobiety dzisiaj za wszelką cenę starają się być niezależne, więc dlaczego miałbym płacić za jedzenie i picie osobie, której nie znam, bo właśnie po to się spotkałem, żeby ją poznać. Mógłbym za nią zapłacić, ale nie uważam, że to jest jakiś obowiązek. Jak każdy płaci zwłaszcza na początku za siebie, to jest w porządku. To jest dziwne, że na świecie bardzo mocno toczona jest walka o równouprawnienie, ale to równouprawnienie u kobiet, które o nie walczą, bardzo często kończy się w momencie, gdy trzeba podejść do kasy i trzeba wyjąć portfel, żeby za siebie zapłacić. Z jednej strony mnóstwo kobiet chce pozować na silne, a z drugiej strony uzależniają swoją znajomość z kimś od tego czy za nie będzie płacił, czy nie. A to oznacza, że ich zainteresowanie można kupić, bądź stracić za pieniądze i to stosunkowo niewielkie - dodał.

Zobaczcie całą wypowiedź Dzikiego Trenera. 

Zabił Krzysztofa, bo obrażał kobiety