Pożar pieczarkarni, płonący dach basenu oraz spalony dach hali sportowej. To tylko niektóre z pożarów, jakie ostatnio miały miejsce w wielkopolsce. Straż pożarna ma ręce pełne roboty.
Nie bez znaczenia są upały. Temperatura utrudnia pracę strażaków, w niektórych hydrantach zwyczajnie brakuje wody. A przecież przed nami jeszcze wiele ciepłych tygodni. Co więcej, zbliżają się żniwa, podczas których także może częściej dochodzić do pożarów.
Jak w tych trudnych czasach radzą sobie strażacy? O tym Ewie Stefanowicz opowiedział brygadier Sławomir Brandt: