Prośba do mieszkańców i pozytywna reakcja
Prośby pomogły. W krytycznym momencie średni godzinny pobór wody dochodził do nawet dziewięciuset metrów szcześcienych, podczas gdy średnia w ciągu roku to trzykrotnie mniej.
- To są takie trzy pewnie kierunki, które niekoniecznie są niezbędne, czyli podlewanie trawników, mycie samochodów, czy też napełnianie basenów. Jeżeli to się wszystko zbiega w jednym czasie, no to zaczyna się kumulować ten wynik taki rekordowy. Zaapelowałem do mieszkańców o to, żeby trochę się ograniczyli i rzeczywiście chcę powiedzieć, że przyniosło to efekt. Jestem tu wdzięczny mieszkańcom gminy Tarnowo Podgórne za zrozumienie. Spadł ten pobór, on teraz wynosi około 600 m/h.Wyjaśnił wójt gminy Tadeusz Czajka.
Wodę w Tarnowie zaopatrują 3 stacje uzdatniania w Lusowie, Wysogotowie i Kiączynie. Ta ostatnia ma zostać rozbudowana.
- Wykonaliśmy w ostatnim czasie dwa nowe odwierty, więc te zasoby i możliwości będą zwiększone. Ta zdolność do podawania wody będzie jeszcze wyższa.
Obecne prognozy wskazują, że podobne apele na razie nie będą konieczne.