Jacek Jaśkowiak sprawdza, czy Poznań jest dobrze przystosowany do potrzeb osób z ograniczeniami ruchowymi. Prezydent miasta z powodu kontuzji postanowił wybrać się na wózku w kilka miejsc i przeprowadzić "kontrole". Za nim już wizyty w Urzędzie Miasta i Starostwie Powiatowym
Oba miejsca są dobrze przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Mają odpowiednie podjazdy, windy i platformy. Prezydent był tez w Starym Browarze, gdzie nie napotkał problemów z przemieszczaniem się
mówi rzeczniczka prezydenta, Joanna Żabierek. Lidia Koralewska ze szkoły dla dzieci z niepełnosprawnościami na poznańskim Piątkowie zaznacza, że w mieście jest wiele miejsc, gdzie takie osoby mają spore trudności z przemieszczaniem się.
Taki apel do Pana Prezydenta, by kiedyś próbował przejechać do Urzędu Miasta na plac Kolegiacki, ale od strony ulicy Za Bramką. To jest naprawdę wyzwanie, bo chodnikiem i jezdnią nie można tam swobodnie przejechać na wózku.
Prezydent zapowiedział już, że jak poczuje się lepiej sprawdzi kolejne miejsca - między innymi Stary Rynek, ulicę św. Marcin czy rondo Kaponiera.