Remont rynku Łazarskiego szeroko komentują, w rozmowie z nami, kupcy. A w szczególności duży otwór, na środku nowoczesnego dachu.
- Deszcze, wichury, śnieg - jest tu wszystko mokre no i będziemy chorować na pewno, nie?
- Z każdej strony pada, wieje z tego koła... Kto to wymyślił to koło? Myślałam, że to będzie zadaszenie, cokolwiek. Ludzie przychodzą i patrzą ze zdziwienia, że tu pada, bo nikt nie przypuszczał, że to nie będzie zasłonięte. Drugi stadion się zrobił, bo w Warszawie jak był mecz, to też nie zamknęli, bo się zepsuło. No to tu jest druga Warszawa.
- My mamy tu nocki spędzać i w astronomów się bawić? Podziwiać gwiazdki? Tam na ciuchy, cały deszcz, śnieg, wszystko leci.
Na wyremontowany rynek Łazarski handel wrócił w środę (1 grudnia). Koszt przebudowy rynku wyniósł ponad 42 miliony. Wzrosły również opłaty za korzystanie z miejsca na handel.
Zapytaliśmy też, co na temat rynku sądzą mieszkańcy, którzy wybrali się tam na zakupy:
- To jest super wykonanie, super i w ogóle to otoczenie wokół rynku jest wspaniałe.
- Wydaje mi się, że dla tych, którzy sprzedają, nie jest tak dobrze, ponieważ nie jest osłonięte i gdy jest zimno, będzie im chłodno na pewno.
- Bo ja wiem, jak to będzie? Trudno powiedzieć. Tam była beznadzieja, tam, gdzie byli. A tu jest więcej tych straganików, to myślimy, że będzie dobrze. Mieszkamy niedaleko, to na pewno będzie łatwiej z zakupami.
Pierwszy weekend grudnia na rynku Łazarskim będzie obfitował w wiele niespodzianek i zostanie połączony z Betlejem Poznańskim. Oprócz stałych stoisk pod nowym zadaszeniem targowiska stanie kilkanaście drewnianych domków handlowych w ramach bożonarodzeniowego jarmarku oraz bezpłatna karuzela dla najmłodszych. Świąteczny kiermasz w tym miejscu potrwa do 19 grudnia.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
