Pobicie dziewczynki w Kaliszu. Ośmiolatka wyszła na spacer z psem
Było kilkanaście minut po godzinie 7:00 we wtorek, gdy ośmioletnia dziewczynka wyszła z psem na spacer. Mieszkają w okolicy ul. Ostrowskiej w Kaliszu. Co się stało podczas spaceru. Na razie jednoznacznej odpowiedzi nie ma. Faktem jest jednak, że dziecko wróciło do domu dotkliwie pobite. - Przy parkingu doszło do zaatakowania mojej córki przez nieznana kobietę. Podbiegła ona do niej i zaczęła ją bić oraz szarpać - relacjonuje matka ośmiolatki. - Policja podejrzewa, że mogła to być próba usiłowania porwania. Jeżeli ktoś cokolwiek widział lub słyszał, proszę o kontakt - napisała kobieta w mediach społecznościowych, dodając zdjęcie obrażeń dziewczynki.
Polecany artykuł:
Pobicie dziewczynki w Kaliszu. Sprawę bada policja
Dziennikarzom Radia Eska z Kalisza udało się potwierdzić, że policja faktycznie otrzymała zgłoszenie. - Kobieta zgłosiła nam, że jej córka miała zostać napadnięta przez nieznaną kobietę, która najpierw miała szarpać dziewczynkę, a potem ją przewrócić - relacjonuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kalisz. Czy to była próba porwania ośmiolatki?
Rzeczniczka kaliskiej policji zapewnia, że sprawdzany jest każdy wątek w tej sprawie. Na razie jednak nic nie przemawia za tym, że miała to być próba porwania dziewczynki. - Na pewno powołany zostanie biegły z zakresu medycyny sądowej. Jego ustalenia powinny nam wiele wyjaśnić. Czekamy zatem na informacje od lekarza - podkreśla podkom. Anna Jaworska-Wojnicz