Dodajmy, że pierwowzór tego dania był dość ubogi i nie zawierał właściwie żadnych dodatków, jednak od tamtego czasu wiele się zmieniło. Obecnie szefowie kuchni i kucharze-amatorzy prześcigają się w pomysłach na apetyczne podanie popularnego fast foodu.
Amerykańskie świętowanie 4 lipca
Światowy Dzień hot doga obchodzony jest od ponad 100 lat 4 lipca, czyli w Święto Niepodległości USA. Początek wydarzeniu dał konkurs jedzenia hot dogów, który odbył się z okazji obchodów Święta Niepodległości w Nowym Jorku w 1916 roku – informuje serwis portalspozywczy.pl.
Polecany artykuł:
Jak wiadomo, to dzień wypełniony radością i patriotyczną atmosferą. Trudno byłoby o wybór lepszego terminu na uhonorowanie hot doga – przekąski, która cieszy się w Stanach Zjednoczonych ogromną popularnością, choć znany jest doskonale w innych rejonach świata, a jego korzenie sięgają najpewniej XV-wiecznej Europy.
Pierwszy hot doga wcale nie powstał w Ameryce!
Jak się okazuje, hot dog ma korzenie niemieckie, a nie jak mogłoby się wydawać, amerykańskie. Przyjmuje się, że pierwsze hot dogi powstały pod koniec XV wieku na terenie Niemiec. Właśnie w tym okresie we Frankfurcie nad Menem wynaleziono parówki. Cienkie kiełbaski ze względu na swój podłużny kształt nazywano dachshund, co można tłumaczyć jako jamnik lub po prostu długi pies.
Mało tego, początkowo jadano je z chlebem i dopiero pod koniec XIX wieku trafiły do Stanów Zjednoczonych wraz z europejskimi imigrantami. Wśród nich był Charles Feltman – właściciel pierwszego lokalu, w którym serwowano parówki na gorąco w mlecznej bułce. Z czasem zaczęto podawać je z musztardą.
Tym samym dzień dla hot doga jest owocem wieloletniego amerykańskiego zwyczaju – organizowania zawodów w jedzeniu tego przysmaku na czas. Pierwszy nieoficjalny konkurs odbył się prawdopodobnie w 1916 roku. Wydarzenie miało miejsce w nowojorskim barze Nathan’s Famous.