Platany, dęby, kasztanowce, albo lipy. Wybór jest duży, a teraz to mieszkańcy Strzeszyna i Ławicy zadecydują, które drzewa na ich osiedlach posadzi miasto. To w nagrodę za najwyższą frekwencję wyborczą w Poznaniu. - W obu dzielnicach przekroczyła 82%. Każdy jeden punkt procentowy to jedna roślina więcej. Pierwotnie zwycięzca miał być tylko jeden. Ale prezydent Jacek Jaśkowiak zmienił zdanie.
Właściwie to jest prawie że remis. Spotkamy się z przedstawicielami Rad Osiedli. Albo chciałbym zrobić taki kieszonkowy park, albo alejkę frekwencji, czy alejkę postawy obywatelskiej. Chciałbym, żeby to były drzewa wysokiej jakości, już o odpowiedniej wielkości.
W całym Poznaniu frekwencja w porównaniu do pierwszej tury wyborów była wyższa o ponad dwa punkty procentowe w stosunku do tej z pierwszej. W sumie zagłosowało ponad 75 % uprawnionych. To - zaraz po Warszawie - drugi wynik w kraju. Prezydent Jaśkowiak chce podziękować wszystkim - koncertem.
Nam wszystkim należy się wielkie podziękowanie za tak wysoką frekwencję wyborczą. Sądzę, że jak poproszę kolegów i koleżanki, których znam jeszcze z czasów, gdy współpracowałem z Jackiem Kaczmarskim, to dadzą mi te telefony do artystów. Może kogoś przekonam i zrobimy coś fajnego w Poznaniu - mówi prezydent Jacek Jaśkowiak
Koncert dla poznaniaków - o ile epidemia nie pokrzyżuje planów - może się odbyć jeszcze tego lata.