Do zdarzenia doszło w sierpniu ub. roku w jednej z podpoznańskich miejscowości. Yana C. przyjechała do Polski, żeby zarobić. Na Ukrainie, pod opieką swoich rodziców, zostawiła kilkuletnie dziecko. W mieszkaniu, w którym doszło do zdarzenia przebywała zaledwie kilka dni. Prokuratura Rejonowa w Grodzisku Wlkp., która zajmowała się sprawą, oskarżyła kobietę o zabójstwo współlokatora. Proces ruszył w czerwcu tego roku. Yana C. od początku wskazywała, że jedynie broniła się przed atakiem Wołodymyra.
W środę Sąd Okręgowy w Poznaniu uniewinnił kobietę od zarzutu zabójstwa. Sędzia Paweł Spaleniak podkreślił, że sąd "przyjmując, że oskarżona zarzucanego jej czynu dopuściła się w warunkach obrony koniecznej opisanej w art. 25 par. 1 kk, odpierając bezpośredni i bezprawny zamach Wołodymyra K., na podstawie wyżej wymienionego przepisu, uniewinnia oskarżoną od zarzucanego jej czynu".
Sędzia podkreślił, że stan faktyczny, jaki sąd ustalił w tej sprawie "w zasadzie nie jest sprzeczny z ustaleniami prokuratorskimi".
"Yana C. w dniu zdarzenia wróciła do miejsca swojego pobytu w Polsce, będąc w pewnym stanie nietrzeźwości. Po jej powrocie do miejsca pobytu, doszło do sprzeczki słownej z Wołodymyrem K. zakończonej zadaniem przez pokrzywdzonego najpierw jednego ciosu otwartą ręką w okolice głowy, co spowodowało upadek oskarżonej, a następnie kolejnego ciosu, również zadanego otwartą ręką powodując kolejny upadek oskarżonej. W momencie kiedy oskarżona podnosiła się z podłogi, za drugim razem, oparła się ręką o stół, na którym znajdował się m.in. nóż. Oskarżona ten nóż chwyciła w rękę i zadała cios pokrzywdzonemu" – wskazał sędzia.
Dodał, że ten przebieg zdarzenia potwierdzają zarówno zeznania świadków, jak i wyjaśnienia oskarżonej. Podkreślił, że sąd dysponuje w aktach sprawy zdjęciami sylwetki zarówno oskarżonej, jak i pokrzywdzonego. Sędzia wskazał, że "pokrzywdzony był mężczyzną o wzroście ok. 185 cm, bardzo dobrze zbudowanym, z dużą przewagą fizyczną nad oskarżoną, która jest drobną kobietą, niezbyt wysoką. Zdaniem sądu, ten zamach niewątpliwie, na co najmniej zdrowie oskarżonej, był zadany w sposób bezprawny i bezpośredni".
Sąd uniewinniając oskarżoną od zarzutu zabójstwa podjął także decyzję o uchyleniu stosowanego wobec kobiety tymczasowego aresztowania.
Wyrok nie jest prawomocny.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!