Ograniczenia w odwiedzinach wprowadził Szpital imienia Raszei. Wszystko w związku z rosnącą falą zachorowań między innymi na grypę. Wcześniej podobne zasady zaczęły obowiązywać w Szpitalu imienia Strusia i w Wielkopolskim Centrum Pediatrii.
Na tę chwilę odwiedziny są w reżimie sanitarnym, to znaczy jedna osoba do jednego pacjenta, oczywiście bez objawów infekcji, na około 15 minut w maseczce może odwiedzić swojego bliskiego. Natomiast jeśli pacjent jest izolowany to, takich odwiedzin absolutnie nie ma.
Mówi Dr Eryk Matuszkiewicz ze Szpitala imienia Raszei i dodaje, że cały czas do lekarzy zgłasza się bardzo dużo osób z objawami infekcji.
Narasta liczna zakażeń wirusami RSV i grypy. U tych pacjentów, których przyjmujemy z powodu kaszlu, gorączki okazuje się, że też takie zachorowania i takie wirusy identyfikujemy i rzeczywiście tacy pacjenci wymagają pozostania w szpitalu i izolacji. Jest tendencja wyraźnie wzrostowa.
Jeśli sytuacja nie będzie się poprawiać, lekarze nie wykluczają wprowadzenia całkowitego zakazu odwiedzin.
Polecany artykuł: