Na wielu polskich trasach kolejowych będzie ciszej – przynajmniej jeśli chodzi o sygnały dźwiękowe. Maszyniści nie będą już musieli tak często używać sygnału Rp1, znanego pasażerom i mieszkańcom jako „baczność”. Zmiana dotyczy przejazdów z rogatkami i sygnalizacją dźwiękową.
- W myśl nowych przepisów obowiązek podawania sygnałów pozostaje w przypadku przejazdów kolejowo-drogowych i przejść, które nie mają wspomnianych zabezpieczeń. Przykładowo na trasie z Warszawy przez Poznań do zachodniej granicy państwa, która liczy około 470 km, liczba sygnałów dźwiękowych podawanych przez maszynistów zostanie ograniczona z obecnych 139 do 9.
- tłumaczy Radosław Śledziński z PKP PLK w Poznaniu.
Nowelizacja przepisów obejmuje także inne aspekty – poprawi funkcjonowanie linii, bocznic oraz zwiększy elastyczność kolei w sytuacjach awaryjnych. To także dobra wiadomość dla przewoźników, którzy zyskają bardziej przejrzyste zasady działania.
Nowe przepisy rozporządzenia wejdą w życie 14 dni od jego publikacji w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem przepisu o nowych tablicach hamowania, które pojawią się 14 grudnia bieżącego roku, a więc w dniu wejścia w życie nowego rocznego rozkładu jazdy pociągów.