Oficer prasowy wolsztyńskiej policji asp. sztab. Wojciech Adamczyk poinformował w środę, że kradzież miała miejsce na początku lipca.
Wolsztyn: Kradzież po nocach na cmentarzu
Dyżurny policji w Wolsztynie otrzymał informację przekazaną za pośrednictwem numeru alarmowego 112 dotyczącą osoby znajdującej się na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Wolsztynie. Zgłaszający wskazał, że na cmentarzu widzi światło latarki. Wkrótce po zgłoszeniu funkcjonariusze dotarli w okolice nekropolii.
- Tam zauważyli znanego im 29-letniego wolsztynianina. Mężczyzna na widok policjantów podjął ucieczkę gubiąc po drodze narzędzia i części swojej garderoby. Pomimo podjętego pościgu policjantom nie udało się zatrzymać mężczyzny. Skutku nie przyniosło też sprawdzenie pobliskich posesji i ulic – podał Adamczyk.
Po dokładnym sprawdzeniu nekropolii policjanci zabezpieczyli 16 mosiężnych płyt nagrobnych, które złodziej zdemontował i przygotował do wyniesienia. Wolsztynianin ukrywał się przed policjantami przez kilka tygodni.
Mężczyzna wpadł po krótkim pościgu
Pod koniec lipca mężczyzna został zauważony przez policjantów na ulicach miasta; po krótkim pościgu 29-latka zatrzymano.
- Usłyszał zarzut dotyczący ograbienia grobów na cmentarzu żołnierzy radzieckich i zaboru 16 mosiężnych tablic pamiątkowych, za co grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat. Dodatkowo, w związku z wszczętym przeciwko niemu wcześniej postępowaniem, wolsztynianin usłyszał zarzut kradzieży elektronarzędzi – poinformował asp. sztab. Wojciech Adamczyk.
Materiały dotyczące przedstawionych przez policjantów zarzutów przekazane zostaną do sądu, a wolsztynianin odpowie za popełnione przestępstwa. Odbywanie kary pozbawienia wolności rozpoczął niemal natychmiast - prosto z policyjnego aresztu trafił do zakładu karnego, w związku ze skierowanym do sądu aktem oskarżenia za wcześniejsze przestępstwa
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: