Czy masowo ruszymy nad morze, w góry lub na Mazury? Wiele na to wskazuje. Tak w przypadku wyjazdów w popularnych kierunkach, jak i powrotów do domu nie warto jeździć na pamięć. Zarówno ze względu na korki (czas podróży), jej koszty oraz czyhające na nas niespodzianki (fotoradary, kontrole, odcinkowe pomiary prędkości, remonty i inne utrudnienia) – wybór odpowiedniej trasy może nam zaoszczędzić niepotrzebnego stresu.
>> Poznań: Wjechał z impetem w Maltankę, bo… zapatrzył się w nawigację! [SZCZEGÓŁY]
Specjaliści z firmy Telematics Technologies, będącej dostawcą nawigacji NaviExpert przeanalizowali wybrane trasy z popularnych kurortów do Warszawy, Poznania i Wrocławia pod kątem prognozowanego czasu dojazdu w najbliższą niedzielę po godzinie 16. Niejednokrotnie słyszymy, że właśnie podczas wzmożonych powrotów z długich weekendów można stracić cenne godziny wypoczynku w wielogodzinnych korkach. Jak się jednak okazuje, wybór idealnej trasy nie jest taki łatwy.
Jakie pułapki czekają na kierowców z Poznania?
Nie zawsze szybciej, znaczy taniej. Mogą się o tym przekonać kierowcy podróżujący z Kołobrzegu do Poznania. Aby zaoszczędzić blisko pół godziny (trasa wiodąca przez S3 i A2) trzeba będzie zapłacić około 30 zł na bramkach. Na tańszej i liczącej aż 129 kilometrów mniej trasie przez Połczyn Zdrój, Czaplinek i Trzciankę z mniejszym prawdopodobieństwem spotkacie też drogówkę. Coś za coś.
Bywa i tak, że 20 minut można urwać z czasu podróży na trasach pozornie nieróżniących się od siebie jeśli chodzi o długość. Tak jest w przypadku tras z Karpacza do Poznania. Na różniącym się zaledwie o 7 kilometrów dystansie można zaoszczędzić właśnie 21 minut, kilka okazji do spotkania drogówki i emocje związane z przejazdem odcinkowym pomiarem prędkości!
Jeśli przyjdzie Wam do głowy z Mazur (Mikołajki) wracać do Poznania trasą prowadzącą przez Mławę/A2 nie dość, że nadrobicie zbędne kilometry, zapłacicie prawie 50 zł na bramkach, to w dodatku stracicie blisko 20 minut względem trasy rekomendowanej (prognoza) przez nawigację, która prowadzi przez Olsztynek i Toruń. Jeśli natomiast zdecydujecie się na najbardziej ekonomiczną z tras, która nie dość, że jest najkrótsza (412 kilometrów) i którą można pokonać w niezłym czasie około 6 godzin, to jednak będziecie mieli większą szansę na zdjęcie z fotoradaru (9!) i okazję do przetestowania działania odcinkowego pomiaru prędkości.
wyjaśnia Katarzyna Przybylska z Telematics Technologies, dostawcy Nawigacji NaviExpert.

i

i
Oczywiście to tylko przykłady i prognozy przygotowane m.in. na drogowych danych historycznych dotyczących średnich czasów przejazdów na poszczególnych trasach. Sytuacja na drogach stale się zmienia, dlatego nie należy jeździć na pamięć. Warto korzystać z nawigacji, która na bieżąco analizuje sytuację na drogach – tak jeśli chodzi o natężenie ruchu, koszty, jak i informacje o zdarzeniach na drodze. Alternatywą może być też zajrzenie przed wyruszeniem w drogę na darmową stronę traffic.naviexpert.pl. To, którą drogę wybierzemy zależy od naszych preferencji. Dla niektórych najważniejszy jest czas, dla innych komfort podróżowania autostradami, dla jeszcze innych – koszt podróży, który nie oznacza przecież tylko kosztów przejazdu drogami płatnymi, ale także koszty spalania. Nawigacja najważniejsze dla nas kryteria przeanalizuje za nas i pozwoli bezstresowo wrócić z wypoczynku

i