Koszmarna zbrodnia w Warszawie
O tej tragedii mówi cała Polska. W środę, w godzinach wieczornych Komenda Stołeczna Policji przekazała, że po ataku zatrzymano jedną osobę. "Do zdarzenia doszło około godziny 18:40, to wtedy na teren Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego wtargnął mężczyzna i zaatakował siekierą znajdujące się tam osoby. To 22-letni obywatel Polski. Jedna osoba nie żyje, druga z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala" - poinformowali mundurowi.
Z kolei Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie podała w mediach społecznościowych, że ofiara miała "liczne rany cięte i rąbane kończyn górnych i dolnych, głowy oraz brzucha". W wyniku ataku raniony został również pracownik straży uniwersyteckiej, który ruszył kobiecie na pomoc. "39-letni mężczyzna ma rany cięte obu dłoni oraz głowy. W stanie zagrożenia życia trafił już do szpitala"
W piątek poznańska uczelnia otrzymała podejrzane wiadomości.
Poznańska uczelnia otrzymała wiadomość z zapowiedzią ataku
O sprawie napisał epoznan. W sprawie incydentu skontaktowaliśmy się z Akademię Muzyczną w Poznaniu, która potwierdziła to zdarzenie.
Otrzymaliśmy takiego kaskadowego maila, który został rozesłany po instytucjach w Poznaniu. My też otrzymaliśmy maila, że ktoś planuje atak siekierą. Nie było rekomendacji do ewakuacji, ale wszystkie sale zostały przeszukane - przekazało biuro rektora Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu.
