Autobus Hop-on Hop-off, czyli wsiądź i wysiądź, za dwa tygodnie będzie jeździł także po Poznaniu. Bez dachu i dwupiętrowy - jak w Londynie - BimbaBus wyruszy w trasę na przystanku przed Muzeum Narodowym na Alejach Marcinkowskiego. Dalej pomknie przez Dzielnicę Cesarską, Śródmieście, okolice Jeziora Maltańskiego i Ostów Tumski. W sumie zatrzyma się na sześciu przystankach.
Kupujemy bilet raz i możemy wsiadać i wysiadać dowolną ilość razy. Nie są to przystanki zlokalizowane przy wszystkich atrakcjach indywidualnie, natomiast chodzi o to, żeby opowieścią przewodnik zainspirował turystów. Autobusy mają taras, widzimy miasto z innej, wyższej perspektywy niż z okna zwykłego tramwaju czy autobusu - mówi Wojciech Mania z Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.
Bimbabusem pojadą indywidualni turyści, zorganizowane wycieczki, ale mile widziani są też mieszkańcy stolicy Wielkopolski.
Można go wynająć na specjalne wydarzenia. Organizatorzy zapowiadają też speed dating, czyli szybkie randki. Jeżeli ktoś ma ochotę poznać kogoś, z kim spędzi całe życie, to może to zrobić właśnie na pokładzie BimbaBusu.
Bimbabus będzie kursował od wtorku do niedzieli między 10 a 18. Szybkie randkowanie jest w planach wieczorami. Bilety można kupić w internecie albo u kierowcy. Bilet jednodniowy kosztuje 29 zł (normalny) lub 19 zł (ulgowy). W ofercie są też bilety rodzinne. Pierwszy kurs już 4. sierpnia.