Lech Poznań ogłosił pozyskanie Leo Bengtssona
Szwedzki lewoskrzydłowy pojawił się w Poznaniu w środowy wieczór. Dzień później przechodził testy medyczne, po których podpisał umowę z zespołem Niebiesko-Białych. Kontrakt Leo Bengtssona będzie obowiązywać do 2028 roku, jest w nim opcja przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. 27-latek wcześniej występował na Cyprze, broniąc barw Arisu. Ofensywny pomocnik nie krył radości, po dołączeniu do drużyny trenera Nielsa Frederiksena.
To niesamowite uczucie. Teraz, kiedy już wszystko się dokonało, nie mogę się doczekać momentu, kiedy założę nową koszulkę i wyjdę na murawę przed tymi wszystkimi świetnymi kibicami. O klubie wiem już wiele, rozmawiałem oczywiście z Patrikiem Wålemarkiem, który opowiedział mi sporo dobrego o drużynie czy atmosferze- mówi Leo Bengtsson.
Polecany artykuł:
Kim jest Leo Bengtsson? To zawodnik z doświadczeniem w grze o najważniejsze trofea
Leo Bengtsson to szwedzki skrzydłowy, jest wychowankiem Hammarby IF. Na krajowym podwórku największe sukcesy święcił w barwach BK Häcken. Trzy lata temu z tym klubem zdobył krajowy tytuł. Kolejnym etapem w jego karierze był Cypr. Trafił do Arisu Limassol. Potrzebował zaledwie dziesięciu miesięcy, aby sięgnąć po kolejne mistrzostwo, tym razem poza ojczyzną. Wkład Bengtssona w ten sukces był niemały. Zdobył osiem bramek, zanotował również pięć asyst. W kolejnych sezonach z Arisem również meldował się w ścisłej czołówce ligi cypryjskiej. Transfer komentuje dyrektor sportowy klubu, Tomasz Rząsa.
To zawodnik posiadający doświadczenie z gry o najwyższe cele, dwukrotnie zdobywał mistrzostwo kraju, stanowił ważny punkt swoich byłych drużyn. Nominalnie występuje na pozycji lewoskrzydłowego, ale może grać również po drugiej stronie boiska. Cechuje go szybkość i skuteczność w pojedynkach z przeciwnikami, a także stojąca na dobrym poziomie finalizacja. Poprzednie zespoły Leo preferowały podobny styl gry i ustawienie do naszego, a w ostatnich tygodniach przebywał on z Arisem na obozie przygotowawczym do nadchodzącego sezonu. Liczymy na to, że oba te czynniki usprawnią proces jego aklimatyzacji w Lechu - opisuje nowego zawodnika dyrektor sportowy klubu, Tomasz Rząsa.
