W ruch poszły dmuchawy i lampy solarne
Na stan boiska skarżyli się ostatnio piłkarze w pomeczowych wypowiedziach. W ostatnim czasie Lech sporo spotkań rozgrywa na własnym stadionie, więc o wymianie murawy nie może być mowy:
- To nie jest zbyt dobra pora roku na takie operacje, dlatego zapadły decyzje o tym, żeby prowadzić na razie zabiegi pielęgnacyjne - powiedział Maciej Henszel z Lecha Poznań.
W ruch poszły lampy solarne, które mają imitować promienie słoneczne. Te jednak można powiedzieć, że są już stałym elementem krajobrazu na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. Nowością przy pracach nad murawą są dmuchawy:
- Te dmuchawy mają sprawić, że ta cyrkulacja i przepływ powietrza będzie na tyle wydatna, żeby ta trawa, mówiąc kolokwialne, mogła oddychać i żeby jej kondycja tez się poprawiła - dodaje Henszel
Po miesiącu pielęgnacji zostanie podjęta decyzja czy murawa zostanie wymieniona, czy klub zostanie przy obecnej nawierzchni. Stan murawy najpierw przetestują piłkarze Puszczy Niepołomice, a po przerwie na reprezentację ŁKS i Jagiellonia.