Lech Wałęsa w Poznaniu świadkiem refleksji nad dziedzictwem papieża Polaka
Obecność Lecha Wałęsy na poznańskiej konferencji była symbolicznym przypomnieniem jego bliskiej relacji z Janem Pawłem II i wspólnej walki o przemiany w Polsce i Europie. Hans-Gert Poettering wspomniał o historycznym spotkaniu papieża z Wałęsą w 1981 roku, które miało kluczowe znaczenie dla polskiej Solidarności. Jeden z prelegentów, były przewodniczący Parlamenty Europejskiego, Hans-Gert Poettering mówił - "Podziwiałem Jana Pawła II, ponieważ mówił do Polaków, a potem do Europejczyków i do całego świata: Nie lękajcie się! Zmieniajcie świat! Zmieniajcie ten świat!" - mówił Poettering. Podkreślił także, że bez Jana Pawła II nie byłoby wolnej Polski i zjednoczonej Europy. Dodał, że - Bez Jana Pawła II nie bylibyśmy dziś wolni. Musimy uznać, co zrobił dla Polski, Europy, świata, a także mojego kraju. Podczas naszego pierwszego spotkania, 2 kwietnia 1981 roku, papież spóźnił się o godzinę. Krążyły plotki, że rozmawiał przez telefon z Lechem Wałęsą. I znamy dziś rezultat tej rozmowy. Polska jest wolna. Gdyby ktoś powiedział mi w 1981 roku, że Polska będzie częścią Unii Europejskiej, odpowiedziałbym: to się nie wydarzy. Ale to się stało – dzięki Janowi Pawłowi II, Lechowi Wałęsie i Solidarności w Polsce - mówił Hans-Gert Poettering. Wydarzenie w Poznaniu stało się okazją do wspomnień i refleksji nad wspólnym dziełem papieża i lidera Solidarności.
Lech Wałęsa w Poznaniu na Konferencji o Janie Pawle II
Wizyta Lecha Wałęsy w Poznaniu na konferencji poświęconej Janowi Pawłowi II stanowiła symboliczne połączenie dwóch wybitnych postaci, które odegrały kluczową rolę w historii Polski i Europy. Jego obecność przypomniała o ich bliskiej współpracy i wspólnym dążeniu do wolności. Hans-Gert Poettering, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego, wspomniał o ich historycznym spotkaniu, podkreślając znaczenie papieskich słów dla Polaków i całego świata.
Inni byli politycy o dziedzictwie Jana Pawła II
W konferencji brała udział także była premierka Polski, Hanna Suchocka. Mówiąc o papieżu, wspominała: - On uważał, że nie możemy zamykać się w grupach. Nie możemy się dzielić, mamy się otwierać. Myśmy przecież walczyli o świat wolny. Świat, w którym możemy się spokojnie poruszać, Europę bez wiz. Teraz wkraczamy w etap, w którym grozi nam odwrotność. Być może musimy odczytać na nowo to przesłanie Jana Pawła II, które przypomni w czym leży istota - opowiadała była premierka. Były prezydent, Aleksander Kwaśniewski napisał list, który odczytano na konferencji. - W 1979 roku w Gnieźnie wypowiedział profetyczne słowa: "czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozsądza, aby ten papież Polak, papież Słowianin, właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu?" (...) "Europa potrzebuje Polski. Polska potrzebuje Europy" i "Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej" były niezwykle ważne i zatrzymały ofensywę wspieranych przez część polskiego Kościoła przeciwników integracji. I dziś warto o tym pamiętać i za to mu podziękować' - wspominał słowa papieża o Unii Europejskiej i Polsce Aleksander Kwaśniewski. Gośćmi spotkania byli także: zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie abp. Światosław Szewczuk i reżyser, scenarzysta prof. Krzysztof Zanussi.
Zobaczcie zdjęcia z tego wydarzenia
