Lech Poznań wywalcza trzy punkty w Łodzi!

i

Autor: PAP/Marian Zubrzycki

Lech zrobił swoje! Widzew pokonany w Łodzi!

2023-03-19 19:29

W 25. kolejce PKO Ekstraklasy Lech Poznań udał się na pojedynek do Łodzi z tamtejszym Widzewem. Pomimo tego, iż Lech przegrywał 1:0, udało się z Łodzi wywieść trzy oczka! Po golach Filipa Marchwińskiego oraz Kristoffera Velde Kolejorz wygrał 2:1 i umocnił się na trzecie pozycji w tabeli!

Niedzielne spotkanie było hitem tej kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Obie drużyny walczą o awans do europejskich pucharów, więc był to mecz o "sześć punktów". Faworytem był Lech, jednak ten miał za sobą spotkanie w Szwecji w ramach Ligi Konferencji, więc to głównie w tym Widzew upatrywał swojej szansy.

Trener van den Brom dokonał kilku zmian w składzie względem czwartkowego meczu. Na ławce zasiadł kapitan Mikael Ishak, a za kartki pauzował Michał Skóraś. Tak więc na skrzydłach wystąpili Velde i Ba Lua, w środku zagrał Marchwiński, na szpicy Szymczak. Jednak czas pokazał, iż to właśnie Ci zawodnicy dali Lechowi trzy punkty.

Pierwsza połowa meczu czołowych drużyn ekstraklasy rozczarowała. Z obu stron brakowało płynności, gra była szarpana i większość akcji kończyła się na polu karnym rywala. Dużo było niedokładności i brakowało pomysłu na przedostanie się pod bramkę przeciwnika. O poziomie pierwszych 45 minut, najlepiej świadczy fakt, że piłkarze obu zespołów nie oddali ani jednego celnego strzału. Jedyną groźniejszą sytuację gospodarzom udało się wypracować w 39. minucie, kiedy Filip Bednarek obronił w sytuacji sam na sam strzał Ernesta Terpiłowskiego. Nawet jednak gdyby pomocnik łodzian trafił do bramki Lecha, gol ze względu na jego pozycję spaloną nie zostałbym uznany.

Niewiele działo się też na początku drugiej części meczu. Ciekawiej zrobiło się dopiero w 62. minucie, kiedy w pole karne drużyny z Poznania wpadł Juljan Shehu, lecz mocny strzał Albańczyka był bardzo niecelny.

Dużo więcej zaczęło dziać się po 70. minucie. Najpierw wynik meczu po zagraniu Mateusza Żyry otworzył Bartłomiej Pawłowski, który pewnym strzałem pokonał Bednarka. Drużyna Janusza Niedźwiedzia nie cieszyła się jednak długo z prowadzenia, bo już dwie minuty później Filip Marchwiński doprowadził do wyrównania. Młodzieżowiec Lecha wykorzystał dośrodkowanie Gruzina Niki Kwekweskiriego. Po tym golu Lech przejął inicjatywę i dość szybko udokumentował to kolejną bramką.

W 78. minucie znów głową Henricha Ravasa pokonał Norweg Kristoffer Velde, który mimo trudnej pozycji wykorzystał zagranie Portugalczyka Joela Perreiry z boku boiska. Tym razem Widzew nie grał do końca. W ostatnich minutach mecz był bowiem w pełni pod kontrolą ćwierćfinalistów Ligi Pucharu Europy.

Dzięki wygranej Lech umocnił się na trzeciej pozycji w tabeli i ma na swoim koncie 43 punkty, trzy oczka mniej ma Pogoń Szczecin. 37 punktów ma Widzew Łódź i Warta Poznań. Liderem nadal Raków z 61 punktami, druga jest warszawska Legia z 52 oczkami.

Widzew Łódź - Lech Poznań 1:2 (0:0).

Widzew Łódź: Henrich Ravas - Patryk Stępiński (89. Martin Kreuzriegler), Serafin Szota, Mateusz Żyro - Paweł Zieliński (89. Jakub Sypek), Marek Hanousek, Juljan Shehu (78. Juliusz Letniowski), Dominik Kun - Ernest Terpiłowski (78. Kristoffer Hansen), Jordi Sanchez, Bartłomiej Pawłowski (89. Andrejs Ciganiks).

Lech Poznań: Filip Bednarek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milic, Pedro Rebocho - Adriel Ba Loua (59. Afonso Sousa), Radosław Murawski (59. Nika Kwekweskiri), Jesper Karlstroem, Filip Marchwiński (76. Alan Czerwiński), Kristoffer Velde - Filip Szymczak (66. Artur Sobiech).

Bramki: 1:0 Bartłomiej Pawłowski (71), 1:1 – Filip Marchwiński (73-głową), 1:2 Kristoffer Velde (78-głową).

Żółta kartka – Widzew Łódź: Marek Hanousek, Andrejs Ciganiks. Lech Poznań: Jesper Karlstroem, Filip Szymczak.

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk). Widzów: 17 489.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!