Jak relacjonuje "Rzeczpospolita", analitycy sklepu internetowego Depop, stworzyli raport pod tytułem „Depop Trend Report 2024”. Analiza powstała na podstawie danych dotyczących tego, za czym rozglądają się miliony użytkowników platformy z całego świata. Tym samym autorzy prognozują trendy, które zdominują modę w najbliższych miesiącach. Jednym z wiodących trendów, które pojawiły się w raporcie, jest „lazy luxe” - „leniwy luksus”.
„Leniwy luksus” co to takiego?
Co oznacza to pojęcie i jaki styl określa? Po pierwsze wygoda i minimalizm, a także ponadczasowe fasony i tkaniny najwyższej jakości. Dodatkowo internauci rozglądają się także za klasycznymi trenczami, kostiumami w garniturowym stylu i produktami ze skóry. Jak zaznacza Rzeczpospolita, wśród wiodących marek, których stylistyka wpisuje się w trend „leniwego luksusu”, analitycy wymienili The Row, UGG, COS i Skims.
Choć wiele osób wciąż pracuje zdalnie lub w trybie hybrydowym, to spora część z nas wróciła do biur – a tam raczej stawia się na klasykę. Autorzy raportu podkreślają jednak, że w 2024 roku nawet pozornie nudny biurowy ubiór stanie się dla nas „płótnem” dla bardziej kreatywnych stylizacji, w których kluczową rolę będzie grał komfort z dużą dawką indywidualizmu - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Polecany artykuł:
Moda w 2024 roku: „leniwy luksus”, styl sportowy i kokardy
Jednak „leniwy luksus” to nie tylko pierwszy i ostatni trend, który może zaistnieć w nadchodzącym roku. Według ekspertów z Depop w najbliższych miesiącach na nowo "odrodzi się" styl sportowy.
Co ciekawe jednak, nie oznacza to, że modne ubrania czy obuwie nawiązujące do sportowej stylistyki rzeczywiście będą nadawać się do uprawiania jakiegokolwiek sportu. Autorzy raportu podkreślają, że często ich jedyną funkcją będzie zadawanie szyku na ulicach wielkich miast - czytamy w "Rz".
A co słychać w modzie stricte kobiecej? W 2024 roku będzie wiódł prym styl typowo romantyczny. Tym samym, na nowo swoją uwagę będą przykuwać baletki, spódniczki mini, pantofle typu mary jane, falbanki i kokardy.