Magdalena Biejat i Adrian Zandberg

i

Autor: Razem / Facebook (screenshot) Czołowi politycy Partii Razem debatowali o osiedlu Maltańskim w Poznaniu

Miasto

Lewica Razem apeluje do prezydenta Jaśkowiaka w ważnej sprawie! Chodzi o eksmisje na osiedlu Maltańskim

Czołowi politycy, posłowie Lewicy Razem pojawili się na proteście mieszkańców osiedla Maltańskiego. Są to tereny należące do Kościoła Katolickiego. W związku z planami budowy na tym terenie nowych bloków mieszkalnych, siedmiuset mieszkańców otrzymało nakaz eksmisji. Posłowie partii Razem postanowili napisać w tej sprawie do prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka.

700 osób zostanie wyeksmitowanych przez nowe bloki?

Osiedle Maltańskie leży na terenach należących do Kościoła. Jak czytamy w poście zamieszczonym przez partię Razem na Facebooku - 700 mieszkańców Osiedla Maltańskiego, w tym dzieci i seniorzy, straci domy. Są ofiarami polityki mieszkaniowej miasta oraz chciwości deweloperów, Kościoła i proboszcza - brzmi komunikat partii. W ich miejsce powstać mają nowe bloki.

Wsparcie partii Razem dla protestujących

Sprawą zainteresowała się partia Razem wchodząca w skład koalicji Lewicy. Mimo, że Nowa Lewica należy do rządu, to partia Razem już nie. Stąd częste działania opozycyjne także do władz samorządowych. - Jako Razem zawsze stajemy po stronie słabszych! Nie poddamy się w walce o prawa mieszkańców Osiedla Maltańskiego. Dziękujemy za oprowadzenie nas i posłów Adriana Zandberga, Macieja Koniecznego i Marceliny Zawiszy oraz dołączenie do grona członków wspierających Stowarzyszenie Maltańskie Nasz Dom - napisała wildecka radna partii Razem Anna Pieciul.

Spotkanie z protestującymi mieszkańcami

Swoje poparcie wobec protestujących dali m.in. Adrian Zandberg, czy Marcelina Zawisza. - O tym, że ta sprawa to jest moralny skandal, to chyba nikogo nie trzeba przekonywać, ale jest rzecz, która jest dla mnie tutaj bulwersująca naprawdę mocno. To jest to, jak w tej sprawie zachowują się, czy też właśnie nie zachowują się władze miasta. Pan Prezydent uważa, że to nie jest jego problem, że to jest jakaś historia, która dzieje się pomiędzy mieszkańcami a pazernym proboszczem i że on właściwie nie ma tutaj nic do zrobienia… otóż, Panie Prezydencie, to nie jest prawda - przekonywał współprzewodniczący Lewicy Razem, poseł Adrian Zandberg.

Co w zamian dla mieszkańców proponuje miasto?

Według informacji mieszkańców osiedla Maltańskiego, mają oni czas na wyprowadzkę od końca 2025 roku, więc już za niespełna 16 miesięcy. W zależności od sytuacji poszczególnych mieszkańców są im oferowane: mieszkania socjalne, komunalne, przeznaczone do remontu mieszkania należące do miasta, a także finansowe rekompensaty. Choć domy tych lokatorów przypominają bardziej ogródki działkowe, są jedynym lokum setek osób, które mieszkają na tych terenach.

To nie jedyne miejsce na Malcie, które dotykają zmiany