Pseudokibice wtargnęli na murawę po meczu Trabzonsporu z Fenerbahce. Piłkarze zaatakowani
Kibice gospodarzy wtargnęli na murawę w mieście Trabzon położonym na wybrzeżu Morza Czarnego, kiedy piłkarze gości cieszyli się ze zwycięstwa.
Doszło do przepychanek, miejscowi chuligani bili i kopali zawodników drużyny gości. Jak poinformowała turecka agencja prasowa Anadolu, zwycięzcy nie pozostawali dłużni. Służby porządkowe musiały asekurować zespół Fenerbahce w drodze do szatni.
Do incydentu doszło zaledwie kilka miesięcy po aresztowaniu prezesa klubu ekstraklasy Ankaragucu za uderzenie sędziego po meczu, co skłoniło wówczas Turecki Związek Piłki Nożnej do tymczasowego zawieszenia rozgrywek ligowych.
Minister spraw wewnętrznych Ali Yerlikaya ogłosił na platformie X (dawniej Twitter), że zostało wszczęte śledztwo, a osoby winne tego zachowania zostaną ukarane. - Występowanie przemocy na boiskach piłkarskich jest niedopuszczalne – napisał.
Polacy na mistrzostwach świata 2018. Czy pamiętasz występ biało-czerwonych w Rosji? [Quiz]