Prezydent Jacek Jaśkowiak zarobił w 2022 roku więcej niż premier

i

Autor: Facebook/Jacek Jaśkowiak, pixabay.com/_Alicja_

Władze Poznania

Majątek Jacka Jaśkowiaka. Prezydent Poznania wśród najlepiej zarabiających prezydentów polskich miast. Do lidera jednak sporo traci

2023-09-01 13:04

Jacek Jaśkowiak wciąż waha się, czy ubiegać się o trzecią kadencję prezydenta Poznania, czy też wystartować w jesiennych wyborach parlamentarnych. Gdyby kierował się pieniędzmi, powinien zostać w stolicy Wielkopolski. Jako prezydent Poznania zarobił w 2022 roku więcej niż premier! Ale kilku włodarzy miast jest przed nim.

Zarobki prezydenta Poznania. Jacek Jaśkowiak nie powinien narzekać

Poznańscy radni od listopada 2021 roku przyznali prezydentowi Poznania sporą podwyżkę. Umożliwił to wzrost górnego ustawowego pułapu wynagrodzenia włodarzy miast. Do tego czasu Jaśkowiak zarabiał ok. 12,5 tys. zł miesięcznie, czyli mniej niż jego zastępcy. Po zmianach miesięczna pensja prezydenta stolicy Wielkopolski skoczyła do poziomu ok. 20 tys. zł. Jaśkowiak może także liczyć na dodatek specjalny (30 procent łącznie wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego), dodatek funkcyjny i dodatek za wieloletnią pracę. W 2022 roku "z tytułu pełnienia funkcji prezydenta Poznania" Jaśkowiak co miesiąc inkasował średnio 20 851,53 zł netto (przy 14 707,57 zł w 2021). To jednak nie jedyne źródło dochodów gospodarza stolicy Wielkopolski. Szczegóły prezentujemy w naszej galerii.

Wynagrodzeniu prezydentów największych polskich miast. Jak wypada Jacek Jaśkowiak?

Dziennikarze redakcji KONKRET24 należącej do TVN24 przyjrzeli się zarobkom prezydentów polskich miast. Jacek Jaśkowiak uplasował się na ósmym miejscu za 2022 rok. Zarobił łącznie ponad 356 tys. zł, na co złożyło się wynagrodzenie z tytułu pracy w urzędzie miasta, dochód za wynajem mieszkania czy wykłady na uczelni. To więcej niż wykazał premier Mateusz Morawiecki, który w tym czasie zarobił 348 490,18 zł brutto (w tym pensja premiera i dieta poselska).

Niepodważalnym numerem jeden w zestawieniu jest prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski. W 2022 r. zarobił on ponad 503 tys. zł. O ponad 90 tys. zł mniej zarobił prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Podium zamyka gospodarz Lublina. Krzysztof Żuk zarobił ponad 400 tys. zł. Przed Jaśkowiakiem znaleźli się jeszcze Hanna Zdanowska z Łodzi (ponad 388 tys. zł), Michał Zaleski z Torunia (ponad 378 tys. zł), Krzysztof Matyjaszczyk z Częstochowy (ponad 376 tys. zł) i Marcin Krupa z Katowic (ponad 363 tys. zł).

Najbardziej majętni prezydenci polskich miast. Kto ma najwięcej oszczędności?

Dziennikarze KONKRET24 przeanalizowali też, którzy prezydenci polskich miast mogą wykazać się największymi oszczędnościami. W tej klasyfikacji Jacka Jaśkowiaka nie ma w czołowej piątce. Zdecydowanie najzamożniejszy jest Bogdan Wenta z Kielc z majątkiem ponad 4,1 mln złotych. Drugie miejsce zajmuje Jacek Majchrowski z Krakowa, z oszczędnościami mniejszymi od Wenty o niemal połowę (ponad 2,1 mln zł). Na najniższym stopniu podium jest Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. Wykazała ona blisko 700 tys. zł oszczędności.

A ile w Poznaniu zarabiają zastępcy prezydenta Jacka Jaśkowiaka? Dowiecie się tego z naszej galerii.