W Jeziorze Maltańskim znów pływają śmieci. Dopiero co zakończyło się wielkie sprzątanie zbiornika, a woda po oczyszczeniu go nie została jeszcze w pełni napuszczona. Mimo to, Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji musiały już zlecić odłowienie nowych odpadów z brzegów Malty. Zapełniono cały duży pojemnik - głównie plastikowych butelek.
- W ten wietrzny weekend te śmieci zostały zwiane do czaszy jeziora. Oczywiście, one by się tam nie znalazły, gdyby poznaniacy, którzy spacerują i uprawiają sport nad Maltą, wyrzucali odpady do kosza. Tych koszy nad jeziorem jest bardzo wiele, one są regularnie opróżniane. Zachęcam, by z nich korzystać - mówi Filip Borowiak z POSiR-u.
W trakcie wielkiego sprzątania Malty, które odbywa się raz na cztery lata, wyłowiono 7 ton odpadów. To mniej niż podczas poprzedniego oczyszczania zbiornika. Odnotowano mniej nietypowych i wielkogabarytowych śmieci. Już niebawem woda przykryje całe dno jeziora.
- W tej chwili te śmieci jeszcze stosunkowo łatwo zebrać, nasi pracownicy te odpady, które zauważono w Malcie, wyzbierali natychmiast. Natomias, jeśli Malta wypełni się wodą, wyzbieranie ich będzie o wiele trudniejsze - mówi Filip Borowiak z POSiR-u.
Zbiornik jeziora wypełni się wodą po brzegi na przełomie marca i kwietnia.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]