Mariusz Rumak zostaje w Lechu?! Trener ma sam podjąć decyzję
W sobotę Lech Poznań przegrał z Puszczą Niepołomice 1:2. Wydawało się, że ta porażka przesądzi trenerskie losy Mariusza Rumaka, który wygrał zaledwie cztery z dziesięciu meczów. M.in. "Głos Wielkopolski" informował w niedzielę wieczorem, że godziny Rumaka na stanowisku trenera Kolejorza są przesądzone, a jego następcą będzie Rafał Janas.
W poniedziałek odbyło się w klubie spotkanie Piotra Rutkowskiego z działem komunikacji Lecha Poznań. Jak informuje portal meczyki.pl, Rumak zostaje na stanowisku i ma przygotować zespół do niedzielnego spotkania z ŁKS Łódź. 46-letni szkoleniowiec ma sam podjąć ostateczną decyzję, czy chce prowadzić Lecha do końca sezonu.
Przed poznaniakami sześć meczów i tak naprawdę ciągle realne szanse na mistrzostwo Polski. Lech zajmuje trzecie miejsce i traci do prowadzącej Jagiellonii Białystok cztery punkty.
Polecany artykuł:
Rumak w Lechu. Brutalne statystyki
Mariusz Rumak zastąpił zimą na stanowisku trenera Johna van den Broma. Polak miał być szkoleniowcem do końca sezonu. Lecha poprowadził w dziesięciu meczach i wygrał zaledwie cztery.
Lech mimo słabych występów ciągle ma szansę na mistrzostwo Polski. Duża w tym "zasługa" innych zespołów, które także tracą masowo punkty. Kolejorz plasuje się na trzecim miejscu w tabeli PKO BP Ekstraklasy i do prowadzącej Jagiellonii traci cztery "oczka". Do zakończenia sezonu pozostało sześć kolejek.
Lech Poznań - Warta Poznań. Kibice na derbach Poznania