Hulajnogi elektryczne na cenzurowanym
Na razie policjanci korzystają z tradycyjnych metod kontroli prędkości, sprawdzają też czy pojazdy o napędzie elektrycznym są dopuszczone do ruchu. Maszyna z Holandii ma rozwiązać najbardziej problematyczne kwestie przy kontrolach:
- Pierwszy krok zrobiliśmy, poprosiliśmy przedstawiciela producenta, żeby mógł nam przedstawić takie urządzenie. Zaprosiliśmy panów naczelników z województw ościennych. Korzystamy z tych rozwiązań, które są w policji holenderskiej, w policji niemieckiej, ale też słyszałem, że również w policji czeskiej są takie urządzenia na wyposażeniu policji - powiedział mi młodszy inspektor Leszek Steinitz zastępca komendanta miejskiego.
Maszyna może sprawdzać pojazdy rozwijające prędkość do stu kilometrów na godzinę, a całość zajmuje kilka minut. Policja na razie rozważa jej zakup.- To oczywiście dla policjantów olbrzymie ułatwienie i olbrzymia pomoc w codziennej służbie, a też dla wszystkich mieszkańców naszego kraju zapewnienie bezpieczeństwa na drogach - dodaje Tomasz Kopta Naczelnik Ruchu Drogowego z komendy wojewódzkiej we Wrocławiu
Najpierw trzeba sprawdzić czy pomiary rejestrowane przez urządzenie będą mogły być dowodem w sądzie.