Mężczyzna znęcał się nad młodym krokodylem. Nagranie obiegło internet
Klip nakręcono w Australii. Na nagraniu widać jak Australijczyk niepokoi młode zwierzę, które nie sprawiało zagrożenia. Na końcu tego haniebnego czynu mężczyzna razem z kolegą podnieśli kciuki do góry, mówiąc "Witamy w Australii".
Krytyka ekspertów. "Biedny maluch"
Zachowanie spotkało się z dużą krytyką wśród internautów i specjalistów. Według profesjonalnego pogromcy krokodyli Tommiego Hayesa taka postawa było zupełnie nie na miejscu, a młody krokodyl nie stanowił jakiekolwiek zagrożenia. Słodkowodne gatunki, w przypadku kontaktu z człowiekiem po prostu uciekają.
Biedny maluch, jest wyraźnie przestraszony. W przypadku słodkowodnych wszystko, co chcą zrobić, to uciec. Masz szczęście zbliżyć się do jednego z nich, więc po co sprawiać, by było to dla niego traumatyczne doświadczenie? - zareagował Hayes
Australijczyk może ponieść poważne konsekwencje swojego zachowania
Obrońca praw zwierząt Paul Bowen zauważył, że choć słodkowodne krokodyle są niegroźne, to jak każde zwierzę w sytuacji zagrożenia mogą dokonać samoobrony. Dodatkowo znęcanie się nad krokodylami w australijskim Terytorium Północnym jest nielegalne. W wyniku czego bohaterowi nagrania grożą konsekwencje, w tym karne, bezmyślnego zachowania.