Mężczyzna łącznie usłyszał 25 zarzutów kradzieży z włamaniem. Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że dokonywane włamania nie miały na celu szybkiego wzbogacenia się sprawcy, a były jego swoistym sposobem na życie. Z domków nie ginęły bowiem sprzęty RTV czy AGD. Mężczyzna włamywał się do domków, pomieszkiwał w nich, korzystał z pozostawionego tam jedzenia, wypijał również znajdujący się tam alkohol.
W rozmowie z policjantami, tłumaczył, że okazją dla niego były uchylone okna, dzięki czemu łatwiej radził sobie z zabezpieczeniami. Mężczyzna, mimo że nie kradł wartościowych rzeczy, to robił zniszczenia w okradanych domkach, co było dużą uciążliwością dla właścicieli.
Zatrzymany na stałe mieszka w jednej z miejscowości na terenie gminy Skoki, ma również źródło dochodu. Do kradzieży nie zmuszała go w żaden sposób jego sytuacja życiowa. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Wągrowcu, sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za popełnione czyny grozi mu kara od roku nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: