Miha Blažič nie zdobył serc poznańskich kibiców
Miha Blažič spędził w Lechu nieco ponad sezon, jednak w obecnych rozgrywkach jego obecność w szatni Kolejorza była symboliczna. W poprzednim sezonie rozegrał w niebiesko-białych barwach 30 meczów, w tym 24 w PKO BP Ekstraklasie, a także 4 w europejskich pucharach i 2 w Pucharze Polski. Zdobył w nich jednego gola. W weekend Słoweniec udał się w drogę do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie po przejściu testów medycznych podpisał kontrakt z Al Ittihad Kalba Club. Zawodnik odchodzi z klubu ze Stolicy Wielkopolski na zasadzie transferu definitywnego.
Z przyjściem przed rokiem stopera wiązano duże nadzieje, to w końcu reprezentant Słowenii, z bardzo bogatym CV. Trzeba jednak pamiętać, że Blažič trafił na trudny okres dla klubu, w którym być może nie mógł do końca rozwinąć skrzydeł.
Polecany artykuł:
Jak wygląda sytuacja na środku obrony w Lechu Poznań?
Podstawowy środek obrony w Lechu Poznań, w tym sezonie od samego początku rozgrywek tworzą Antonio Milić i Alex Douglas. Do tego do dyspozycji trenera Nielsa Frederiksena są obecnie młodzi piłkarze Maksymilian Pingot i Wojciech Mońka. Z problemami zdrowotnymi walczy natomiast Bartosz Salamon. Po jego powrocie pozycja stopera w klubie powinna wyglądać optymalnie, tym bardziej, że Lech nie rywalizuje w tym sezonie w europejskich pucharach, więc siłą rzeczy duński szkoleniowiec dużo rzadziej musi dokonywać rotacji w składzie.
Pracowity tydzień Kolejorza
W czwartek Lecha czeka długi wyjazd do Rzeszowa, gdzie w rozgrywkach Pucharu Polski zmierzy się o 17:00 z miejscową Resovią Rzeszów. W niedzielę lidera ligowej tabeli czeka kolejny długi wyjazd, tym razem do Kielc. Mecz z Koroną odbędzie się w niedzielę, 29 września, o 14:45.