Inflacja w Polsce. Jaki jest poziom stóp procentowych?
Od września 2022 roku stopy procentowe wynoszą najwyższy od 20 lat poziom 6,75 proc. Choć wielu ekonomistów, a także według niektórych członków Rady Polityki Pieniężnej, także w październiku i listopadzie stopy powinny być podnoszone. Tak się jednak nie stało, a co jakiś czas w swoich wystąpieniach szef NBP, Adam Glapiński, mówi wręcz o ich obniżaniu. Według ekonomistów, takie wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego obniżają wiarygodność instytucji.
Co dalej ze stopami procentowymi? Zdanie członkini Rady Polityki Pieniężnej
Zgodnie z danymi Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, w Polsce powinny zostać podniesione stopy procentowe. MFW za optymalny poziom uważa 8 procent, natomiast OECD 7,25 proc., jak w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" uważa profesor Joanna Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej, która jest w mniejszości, jeśli chodzi o takie zadanie. Zarówno NBP, większość RPP, jak i bankowcy z PKO BP uważają, jakoby od listopada 2023 roku można byłoby zacząć obniżać stopy procentowe.
Kiedy w Polsce skończy się inflacja?
W piątek, 9 czerwca doszło do dodatkowego posiedzenia rządu, w którym to ustalono nowelizację budżetu na 2023 rok. W nim zaktualizowano prognozę inflacyjną z wzrostu na poziomie 9,8 proc, na poziom 12 procent. Zaktualizowano także wzrost PKB, który ma być niższy, niż zakładano, oraz wzrost deficytu budżetowego o 24 mld złotych. A to wszystko przy braku wzrostu stóp procentowych. Jak uważają eksperci, w tym prof. Tyrowicz, może to wydłużyć proces wychodzenia z inflacji, a także powodować, że względem innych krajów UE, czy OECD, będziemy mieli najniższy wzrost gospodarczy w regionie. - Inflacja jest na ścieżce w dół, ale nie ma żadnej gwarancji, że jest na ścieżce do celu - oceniła prof. Joanna Tyrowicz. Cel inflacyjny NBP to 2,5 proc. +/- 1 procent.
Polecany artykuł: