Na poznańskich stacjach benzynowych wciąż drogo. Ceny benzyny w regionie utrzymują się powyżej 6 złotych, a w niektórych częściach kraju można zatankować za niecałe 5 zł 70 groszy. W poznaniu i tak nie jest najgorzej-przekonuje Jakub Bogucki z e-petrol.pl
-Ceny w Wielkopolsce są w najlepszym razie umiarkowane na tle Kaju. W pewnych obszarach miasta funkcjonują tak zwane mikrorynki stacyjne, gdzie stacje są w pewien sposób od siebie zależne i tam te ceny bywają zbieżne. W skali całego miasta możemy jednak już mówić o sporych różnicach- mówi Jakub Bogucki.
Mimo, że benzyna nie jest tak droga jak jeszcze przed miesiącem to zapytani przez nas poznaniacy przyznają, że na stacjach wydają zdecydowanie za dużo.
-Człowiek jeździ do pracy i musi zatankować. -Niezależnie od ceny ludzie dalej będą to robić, ja też nie zwracam na to uwagi, bo paliwo jest mi potrzebne. - Ja muszę dużo jeździć, tylko to jest za drogie. Tak być nie może! - No jest drogo. Jedno auto już sprzedałem i nie wiem, czy drugiego też nie sprzedam.
Mówili nam Poznaniacy
Zgodnie z prognozami ceny benzyny do końca roku mają utrzymywać się na poziomie 6-ciu złotych, a diesla 6 i 10 groszy. Drożeć ma za to gaz, ten w grudniu może kosztować nawet 3,20.