Wicemarszałkowie Sejmu 2023. Jeden wakat. Elżbieta Witek bez poparcia w głosowaniu
Sejm X kadencji zdecydował w poniedziałek, że będzie sześciu wicemarszałków. Ugrupowania zgłosiły sześciu kandydatów.
Sejm wybrał pięciu wicemarszałków: Monikę Wielichowską (KO), Dorotę Niedzielę (KO), Włodzimierza Czarzastego (Nowa Lewica), Krzysztofa Bosaka (Konfederacja) oraz Piotra Zgorzelskiego (Trzecia Droga).
Kandydatka PiS Elżbieta Witek nie uzyskała wymaganego poparcia, co oznacza, że największy klub w Sejmie, liczący 194 posłów, nie ma swojego przedstawiciela w prezydium Sejmu.
Za kandydaturą Wielichowskiej (KO) opowiedziało się 252 posłów, przeciw było 186, od głosu wstrzymało się 18.
Za kandydaturą Niedzieli (KO) opowiedziało się 257 posłów, przeciw było 185, od głosu wstrzymało się 16.
Za kandydaturą Zgorzelskiego (Trzecia Droga) opowiedziało się 267 posłów, przeciw było 184, od głosu wstrzymało się 5.
Za kandydaturą Czarzastego (Nowa Lewica) opowiedziało się 250 posłów, przeciw było 196, od głosu wstrzymało się 12.
Za kandydaturą Bosaka (Konfederacja) opowiedziało się 272 posłów, przeciw było 27, od głosu wstrzymało się 153.
Za kandydaturą Witek głosowało 203, przeciw było 252, wstrzymało się 3 posłów.
- W związku z tym, że Sejm nie dokonał wyboru wicemarszałka Sejmu, procedurę jego wyboru przeprowadzimy ponownie w późniejszym terminie - powiedział po głosowaniach marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
PiS bez wicemarszałka! Komentarz Jarosława Kaczyńskiego. Posłowie PiS po przegranej Elżbiety Witek
- Jesteśmy gotowi na brak wicemarszałka Sejmu - oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński po odrzuceniu w poniedziałek przez Sejm kandydatury Elżbiety Witek na to stanowisko. - Klub PiS nie zgłosi innego kandydata; jeżeli będzie jakaś zmiana, to z tamtej strony - podkreślił szef PiS.
Kaczyński po odrzuceniu przez większość sejmową kandydatury byłej marszałek Sejmu Elżbiety Witek na wicemarszałek Sejmu powiedział dziennikarzom, że "opozycja jest taka, jaka jest". - Teraz jest co prawda większością, ale to jest opozycja totalna. Jak się zachowywała, to każdy, kto nie ma jakiegoś bielma na oczach, wdział w ciągu tych lat - dodał.
- Po prostu to jest przepaść kulturowa i sądzę, że ona uniemożliwiła wybór pani Witek, bo ona jest po prostu z innego świata, z innej kultury, tej wyższej, a oni są z niższej - powiedział lider PiS.
- Mają usta pełne frazesów o demokracji i polityce miłości, a łamią podstawowe zasady parlamentaryzmu już na pierwszym posiedzeniu. Mniejsze ugrupowania od samego początku stają się przystawką Donalda Tuska. Kwestią czasu jest, kiedy PO wchłonie swoich koalicjantów – napisał z kolei w mediach społecznościowych Mariusz Błaszczak.