Na razie tylko rządowa pomoc
Miejscy urzędnicy otrzymali już dwie podwyżki wynagrodzenia zasadniczego. Łącznie jest to wzrost pensji o 650 złotych brutto. Nie wszyscy jednak otrzymali dodatkowe pieniądze od miasta. To między innymi pracownicy MOPR-u i żłobków. Władze miasta decyzję tłumaczą rządowymi dopłatami.
Polecany artykuł:
- Jest w ramach programów rządowych dodatek motywacyjny w wysokości 1000 złotych, który będzie tym osobom zatrudnionym, między innymi w żłobkach przysługiwał od października, to jest program, który będzie obowiązywał do 2027 roku - mówi Magdalena Pietrusik-Adamska z urzędu miasta.
Po tym roku pracownicy, którzy nie zostaną objęci podwyżkami, mają otrzymać dodatkowe 300 złotych.
- W praktyce w następnym roku będziemy znowu zabiegać, jak to co roku bywa o kolejny wzrost wynagrodzenia jaki się uda nam wynegocjować ten wzrost wynagrodzenia, no to oczywiście dzisiaj to jest wielki znak zapytania - dodaje Jarosław Lange, przewodniczący wielkopolskiej solidarności
Związkowcy chcą spotkać się z prezydentem pod koniec grudnia, aby przedyskutować podwyżki na kolejny rok.
Byli gwiazdami w Lechu. Co stało się z nimi kiedy zmienili klub: