Część poznańskich niedźwiedzi zasnęła później, niż zwykle, a część ucina sobie tylko krótkie drzemki. To trzy misie, które wychowały się w cyrku. Jeden z nich w ubiegłym roku niespodziewanie hibernował. Opiekunowie liczą, że w tym sezonie będzie podobnie.
Już myśleliśmy w zeszłym tygodniu, że Baloo poszedł spać. Jednak był widziany przez chwilę w weekend. Wyszedł znowu na przechadzkę na kontrolę, czy coś dobrego nadal znajduje się na wybiegu.
Mówi Małgorzata Chodyła z poznańskiego ZOO. Niedźwiedzie, które nie hibernują, zimą są mniej aktywne. Mają też zmniejszony apetyt.