W sobotę 13 maja trasa PST w Poznaniu została otwarta po remoncie. Wcześniej jazdy próbne odbywały się z udziałem wszystkich tramwajów MPK.
- Przejazdy techniczne potwierdziły, że gruntownie przebudowane tory są gotowe na powrót regularnych kursów. Zyskaliśmy trwałą, bezpieczną infrastrukturę, z której będziemy korzystać przez wiele lat - powiedział Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Nie wszystkie tramwaje pojadą na PST
Jednak, jak donosi portal epoznan.pl, okazuje się, że nie wszystkie tramwaje mogą kursować na trasie PST z pełną prędkością. Pojazdy za bardzo się „kołyszą”. Jak ten problem ma się do informacji o pomyślnie zakończonych przejazdach próbnych przed otwarciem trasy PST?
- Trasa tramwajowa została przetestowana, wszystkie tramwaje przejechały po niej bezpiecznie. Wykryty problem dotyczy jednak konkretnego typu tramwaju, a nie toru - wyjaśniła serwisowi aktualnosci.news.pl, rzecznika MPK w Poznaniu.
Polecany artykuł:
Nowa trasa PST z problemami technicznymi?
Jak zapewnia rzecznik MPK w Poznaniu, mimo problemu tramwaje Moderus Gamma mogą sporadycznie pojawiać się na trasie PST, wtedy będą jechały nieco wolniej niż maksymalna prędkość 70 km/h.
- Dla wszystkich linii tramwajowych dojeżdżających do os. Sobieski nie pojedzie Moderusem. Może się jednak zdarzyć, że tramwaj tego typu będzie musiał jechać na Sobieskiego. Wtedy wjedzie na trasę PST, ale nie będzie jechał z taką prędkością, która powodowałaby wicie się - wyjaśnia Agnieszka Smogulecka i dodaje, że trwają prace nad rozwiązaniem problemu.