Już od niemal tygodnia możemy ponownie odwiedzać kina i teatry. Z powodu koronawirusa zostały zamknięte na blisko dwa miesiące. Czy w tym czasie zdarzyliśmy przyzwyczaić się do oglądania filmów we własnych mieszkaniach?
Okazuje się, że klimatu sali kinowej nic nie zastąpi! Poznańskie kina studyjne cieszą się sporym zainteresowaniem. Szczególnie jeśli chodzi o wieczorne seanse filmów oscarowych. Trudno jednak nie zauważyć różnicy w stosunku do otwarcia w lutym. Prawdopodobnie z powodu Walentynek wówczas zainteresowanie było większe.
Jednak dziś właściciele kin nie zamierzają narzekać. Z powodu kilkukrotnej zmiany terminu otwarcia, mieli sporo pracy. Jednak teraz zapraszają wszystkich widzów na seanse.
Należy jednak pamiętać o obowiązujących zasadach - limity 50% wolnych miejsc, maseczkach i dezynfekcji.
Ewa Stefanowicz rozmawiała z przedstawicielami z kin Apollo i Rialto. Czy ich zdaniem poznaniacy stęsknili się za kinami? Posłuchajcie: