Damian Wrzesiński - Anthony Cacace
Damian Wrzesiński to jeden z najlepszych polskich bokserów bez podziału na kategorie wagowe. Pięściarz z Poznania zawsze podkreślał, że chciałby zostać mistrzem świata. Nieco ponad miesiąc temu dowiedział się o mistrzowskiej szansie i walce o pas IBO z Anthony Cacace. - Mistrzostwo świata to było zawsze moje marzenie. Całe życie na to pracowałem i chce to zrobić - mówił nam 35-latek nieco ponad tydzień przed walką.
Zdecydowanym faworytem walki był jednak obecny czempion Anthony Cacace. Irlandczyk posiada tytuł IBO w wadze super piórkowej od 2022 roku. Początek walki wyglądał bardzo obiecująco, a obaj pięściarze toczyli wyrównany bój. W piątym starciu Cacace zranił Polaka, który miał rozcięcie nad lewym okiem. Irlandczyk z każdą kolejną rundą się rozkręcał i bardzo dobrze pracował prawą ręką, którą punktował Wrzesińskiego.
W ostatnich rundach Wrzesiński jeszcze spróbował agresywniej ruszyć na swojego rywala. Polak doskonale wiedział, ze tylko nokaut może sprawić, że mistrzowski pas przywiezie do Poznania.
Ostatecznie walka Wrzesiński - Cacace trwała 12 rund, a sędziowie jednogłośnie orzekli zwycięstwo obecnego mistrza - Cacace.