Patrik Walemark zagrał kapitalny mecz z Zagłębiem Lubin
Szwed był zdecydowanym liderem Lecha Poznań w meczu z Zagłębiem Lubin. Zdobył dwie bramki, w tym pięknego gola z rzutu wolnego, a przy odrobinie szczęścia i lepszej postawie kolegów mógł zanotować jeszcze lepsze statystyki. Sam bardzo skromnie ocenia swój występ. Zwracając uwagę na pracę całego zespołu.
Nie sądzę, że wyłącznie moja dobra gra dała zwycięstwo z Zagłębiem. Wysiłek w mecz zawsze wkłada cały zespół. Zdobyłem bramki, ale jak podkreślam wygrana to zawsze efekt pracy drużyny. Ktoś musi strzelić gole, żeby wygrać. Tym razem byłem to ja - podkreśla Patrik Walemark.
Wygrana mimo słabej gry. Trener i piłkarze Lecha odnieśli się do krytyki po meczu z Zagłębiem
Lech Poznań pokonał Zagłębie Lubin 3:1, jednak gra Kolejorza na tle jednego z najsłabszych ligowych rywali nie napawa optymizmem. Tym bardziej biorąc pod uwagę to, że w ciągu trzech najbliższych spotkań Niebiesko-Białych czekają dwa bardzo trudne wyjazdy, do Szczecina i Białegostoku. Musimy pokazać nasze wysokie umiejętności - podkreśla trener Niels Frederiksen.
Muszę szczerze powiedzieć, że mieliśmy problemy, w szczególności jeśli chodzi o posiadanie piłki. Nie czuliśmy pełnej satysfakcji po meczu z Zagłębiem, mimo wygranej. Mamy większe oczekiwania, zwłaszcza jeśli chodzi o grę z piłką przy nodze. Musimy pokazać nasze wysokie umiejętności. Zawsze pracujemy ciężko na treningach, żeby poprawiać naszą grę - mówi trener Lecha Poznań, Niels Frederiksen.
Nie graliśmy do końca tak jak chcieliśmy, ale najważniejsze jest to, że zdobyliśmy trzy punkty. Musimy dawać z siebie 110%. Chcemy to pokazać w meczu z Pogonią. Mamy wiele do poprawy. Potrzebujemy więcej pewności siebie. Ostatnio towarzyszył nam stres, w szczególności w budowaniu akcji od tyłu. Musimy odzyskać naszą pewność siebie. Wiemy na co na stać - dodaje Patrik Walemark.

W sobotę Lech Poznań zagra w hicie Ekstraklasy z Pogonią Szczecin
Już w najbliższą sobotę drużynę Lecha Poznań czeka bardzo wymagający wyjazd do Szczecina. Kolejorz to lider Ekstraklasy, mimo to nie jest jednoznacznym faworytem. Pogoń wygrała w tym roku wszystkie mecze, w tym ostatnio w Pucharze Polski z Piastem Gliwice. Portowcy do finalnego sukcesu potrzebowali dogrywki. Trener Frederiksen uważa, że dodatkowe 30 minut nie wpłynie negatywnie na drużynę gospodarzy.
Oglądałem to spotkanie. Pogoń ma teraz naprawdę dobry czas. Wygrali wiosną w lidze wszystkie cztery mecze. Do tego awansowali w Pucharze Polski. Nie sądzę, że dogrywka wpłynie na to, że będą zmęczeni. Zwyciężyli, a to daje motywację do pracy. Będą szczęśliwi po zwycięstwie. W sobotę powinni wyjść na murawę z dużą dawką optymizmu - zauważa trener Niels Frederiksen.
"To idealna okazja, żeby pokazać dobrą grę i się przełamać"
Sobotniego przeciwnika doceniają również piłkarze Kolejorza. Z drugiej strony zauważają, że wygrana z takim rywalem to idealna okazja do przełamania słabej passy na wyjeździe. Kolejorz w delegacji wygrał ostatnio 19 października z Cracovią.
Od paru meczów nie wyglądamy dobrze, ale myślę, że to idealna okazja, żeby pokazać dobrą grę i się przełamać oraz zdobyć trzy punkty na wyjeździe - podkreśla Bartosz Salamon.
To będzie trudny mecz. W Ekstraklasie nie ma łatwych spotkań, ale mecze z Pogonią są zawsze wymagające. Musimy zagrać naszą najlepszą piłkę - dodaje Patrik Walemark.