Wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich w Poznaniu był przewidywalny, a przewaga Jacka Jaśkowiaka nad Zbigniewem Czerwińskim powoduje, że o zaskoczenie za 2 tygodnie będzie bardzo trudno- komentuje wyniki wyborów politolog dr Andrzej Ranke.
- Myślę, że tego zaskoczenia nie będzie, chociaż tutaj swoją rolę będą odgrywały emocje i to, co będzie wiązało się z jakimś czynnikiem sytuacyjnym. Tutaj oczywiście kwestią dyskusyjną i związaną z przewidywaniem jest sprawa frekwencji - mówi dr Andrzej Ranke z Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa w Poznaniu.
Dlatego, zdaniem politologa komitety będą starały się jeszcze bardziej zmobilizować swoich wyborców.
- Ja nie przewiduje, żeby tutaj pojawiły się jakieś szczególne fajerwerki, ale jednak myślę, że jest to czas żeby pokazać, że jednemu i drugiemu kandydatowi naprawdę zależy na tym, aby osiągnąć, czy utrzymać fotel prezydenta - dodaje Ranke.
Prezydenta Poznania wybierzemy w niedziele 21 kwietnia. Ostatni raz wyborcza dogrywka odbyła się w poznaniu 10 lat temu, wtedy to Jacek Jaśkowiak pokonał ówczesnego prezydenta Ryszarda Grobelnego.