Północno-wschodnia obwodnica Poznania do ponownego rozpatrzenia

Odwołanie pomogło

Proces uzyskiwania decyzji środowiskowej zaczął się w 2017 roku. Po czterech latach Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska odmówił wydania decyzji, powołując się na brak aktualnych danych. Zarząd Dróg Powiatowych złożył odwołanie tej decyzji do Generalnego dyrektora ochrony środowiska, a ten skierował sprawę do ponownego sprawdzenia. Obecnie drogowcy czekają na wezwanie do uzupełnienia dokumentów przez RDOŚ:

Myślę, że to w pierwszym kwartale tego roku nastąpi. Wtedy ocenimy zakres potrzebnych tych prac projektowych, jak i koszty, jak i przewidywane terminy. Inwentaryzacja przyrodnicza natężenia ruchu już są nieaktualne i będzie trzeba to ponownie wykonać. To się wiąże z dość dużymi kosztami. Same warianty przebiegu trasy nie zostały zakwestionowane - mówi Marek Bereżecki z zarządu dróg powiatowych

Północno-wschodnia obwodnica Poznania miałby połączyć trasę S11 z S5-tką. W ramach inwestycji miałby powstać też nowy most na północy miasta:- Obwodnica północno-wschodnia, ponieważ łączy Złotkowo z drogą S5 Kleszczowo czy w Kostrzyniu czy w Iwnie, to jest konieczność przekroczenia Warty. No i w ramach tej obwodnicy powstanie nowy nasyp na warcie na wysokości, można powiedzieć, no północnego Czerwonaka - dodaje Bereżecki

Oprócz tego do końca roku ma być przygotowany projekt mostu między Lubionem a Czapurami.