67-letnia kobieta była najpoważniejszej ranną pasażerką wypadku tramwajowego na rondzie Starołęka. Lekarze zdiagnozowali u niej liczne złamania, a sama poszkodowana przez prawie da tygodnie przebywała w śpiączce.
Jest już w znacznie lepszej kondycji. Rokowania obecnie są dużo lepsze. Znajduje się na Oddziale Chirurgii i Obrażeń Wielonarządowych. Istnieją wskazania, że po rehabilitacji będzie mogła samodzielnie opuścić szpital. Miała rozległe obrażenia, głównie złamania żeber. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć kiedy będzie mogła opuścić naszą lecznicę. Wszystko zależy od wydolności organizmu
mówi nam Stanisław Rusek, rzecznik prasowy Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu.
Przypomnijmy, do wypadku z udziałem dwóch tramwajów na rondzie Starołęka doszło 5 sierpnia. Poszkodowanych zostało wówczas 31 osób, w tym motorniczy jednego z pojazdów. Śledczy wciąż badają okoliczności zdarzenia.