Akt wandalizmu na Wierzbięcicach
Wandale, bo inaczej nich nazwać nie można zniszczyli pracę robotników. Zaledwie po dziewięciu dniach od odmalowania całości przejścia podziemnego na Wierzbięcicach, dla przechodniów, by mogli poruszać się po schludnie wyglądającym tunelu. "Artyści" pomalowali nawet tablice informacyjne.
Oburzeni mieszkańcy Poznania w sprawie wandali
W komentarzach pod zamieszczonym wpisem rozgorzała dyskusja, co zrobić z wandalami niszczącymi takie miejsca. Pada często zarzut braku kamer w tamtym miejscu. Inni natomiast odpowiadają im, że kamery nic nie dadzą, gdyż tunel jest zbyt niski i kamery byłyby łatwe do zdewastowania, lub zamalowania obrazu. Inni proponują, by takie miejsca udostępniać do kontrolowanego street-artu, podobnie, jak to ma miejsce z pracami Kawu.
Koszty wandalizmu miejskiego
Ponowna naprawa tego aktu wandalizmu ma wynieść, według informacji miasta nawet 10 tysięcy złotych. W komentarzach pojawiły się propozycje, by takie miejsce odmalowywali sami sprawcy, dużo taniej by to wyszło, a może nawet nauczyłoby coś wandali.