Na pięć możliwych punktów aż 3,71 wyniosła średnia ocen na Sołaczu, który okazał się najatrakcyjniejszą dzielnicą miasta. Otoczona zielenią, z imponującym parkiem, a jednocześnie o kilka minut spacerem od środka miejskiego życia – takie położenie i charakter okolicy sprawiają, że jej mieszkańcy wydają się być naprawdę zadowoleni ze swojego miejsca zamieszkania.
"Dzielnica profesorów”, jak zwany bywa Sołacz, cieszy się dużym prestiżem już od dziesięcioleci. Ta granicząca ze ścisłym centrum willowa okolica również od lat należy do najdroższych. W ubiegłym roku mieszkania na Sołaczu kosztowały w Otodom średnio 7160 zł za metr kwadratowy na rynku wtórnym, a mieszkania prosto od dewelopera – 7980 zł. Inwestycje deweloperskie w tym rejonie są więc droższe aż o 12% od poznańskiej średniej
zauważa Jarosław Krawczyk z Otodom. Wśród kategorii szczegółowych, Sołacz zajął pierwsze miejsce pod względem atrakcji dla dzieci i edukacji, drugie w kategorii dzielnic przyjaznych zwierzętom, trzecie pod względem komunikacji, a tuż za podium znalazł się w kategoriach: ekologia, dostęp do służby zdrowia i okolica dla aktywnych sportowo. Na wysoką ocenę ogólną Sołacza złożyły się też pochlebne opinie mieszkańców w pozostałych kategoriach. Jedynym wyjątkiem, była ta oceniająca koszty życia – mieszkańcy Sołacza sami twierdzą, że to nie jest najtańsza okolica.
Tuż za Sołaczem w Rankingu Dzielnic Otodom 2020 znalazły się Łacina i Winiary. Najmniej zadowoleni ze swojego miejsca zamieszkania są mieszkańcy dzielnic mieszczących się na północno- i południowo-wschodnich obrzeżach miasta: Szczepankowa i Głównej.