Na Facebooku pojawiło się nagranie, które część osób rozbawiło, a część przeraziło. Filmik został nagrany na parkingu Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu przy ulicy Szylinga. Widać na nim funkcjonariuszy, którzy pchają samochód. Dopiero wtedy silnik pojazdu odpalił.
Wielkopolska Policja chyba już czas pomyśleć o wymianie akumulatorów we flocie, żeby nie narobić większych kosztów przy odpalaniu „na zapych”. Dobrze, że to było na parkingu a nie w środku miasta bo wstyd, żeby policjant jeździł niesprawnym radiowozem
Opisuje na swoim publicznym profilu Patryk Tomaszewski, który specjalizuje się w interwencjach dziennikarskich w sprawach dotyczących służb mundurowych.
Czy faktycznie sytuacja w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu jest aż tak zła? Biuro prasowe nie komentuje tej sprawy, ale nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że na komendzie przy Szylinga znajduje się urządzenie „Starter”. Dzięki niemu funkcjonariusze mogą bez większego problemu uruchomić pojazd w przypadku problemów z akumulatorem. Policjanci mogli więc z niego skorzystać. Dlaczego zamiast to zrobić nagrali prześmiewcze wideo? Tego niestety nie wiadomo…
Polecany artykuł: