Władze, służby mundurowe i specjaliści cały czas radzą, by ograniczyć wychodzenie z domów do minimum. Ma to związek oczywiście z rozprzestrzeniającym się koronawirusem. Wyjść można tylko do pracy, na spacer z dziećmi lub z psem albo do sklepu. Rekreacyjne spacery po lasach czy przejażdżki rowerowe są zabronione. Za takie zachowanie można otrzymać od policji mandat. A jak sytuacja wyglądała w weekend? Pogoda bowiem kusiła do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Było ciepło i bardzo słonecznie. Okazuje się jednak, że poznaniacy się zdyscyplinowali i zostali w domach.
Straż Miejska na swoim profilu na Facebooku opublikowała post, w którym chwali mieszkańców Poznania.
Tydzień temu, w sobotę, była równie piękna i ciepła aura. Alejki spacerowe szybko zapełniły się spacerującymi. Po tych doświadczeniach rząd zaostrzył nie tylko zasady bezpieczeństwa, ale również kary dla osób nieprzestrzegających wprowadzonych ograniczeń. Efekt przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Poznań od rana do wieczora był „pusty”! Ulice, tereny rekreacyjne, cmentarze, wszędzie tam po prostu nie było ludzi. Malta, wartostrada, parki, tereny leśne wokół Jeziora Rusałka, Strzeszyńskie czy Kierskie - wszędzie tam były patrole straży miejskiej i policji. Bądźmy tak odpowiedzialni w kolejnych dniach
informują strażnicy miejscy.
Polecany artykuł: