Szymon Wierzbicki walczy o olimpijski medal
Poznaniak rywalizuje w duecie z zawodnikiem z Gdańska - Dominikiem Buksakiem. Polacy z każdym dniem przesuwają się w górę klasyfikacji. W niedzielę wśród 20 załóg byli sklasyfikowani na 11. pozycji, natomiast w poniedziałek, po trzech kolejnych startach, przesunęli się na ósmą lokatę. Trzeciego dnia regat wicemistrzowie Europy z 2018 i 2023 roku zajęli najpierw ósme miejsce. A w kolejnym, świetnie pod względem taktycznym rozegranym wyścigu, okazali się najlepsi. W ostatnim wtorkowym starcie dopłynęli na metę na 13. pozycji, co w sumie dało im awans na szóste miejsce.
Duży ścisk w olimpijskiej czołówce
Po wtorkowej rywalizacji prowadzenie stracili dotychczasowi liderzy Isaac McHardie i William McKenzie z Nowej Zelandii, którzy zamykają czołową trójkę. Na czoło przesunęli się trzeci do tej pory aktualni brązowi medaliści mistrzostw świata Botin i Trittel Paul. Drugą lokatę utrzymali Irlandczycy Robert Dickson i Sean Waddilove.
Biało-czerwoni z jednej strony mogą zdobyć medal, ale z drugiej muszą się cały czas pilnować. Do liderów tracą 26 punktów, natomiast nad 11. ekipą mają tylko 10 „oczek” przewagi.
W środę czekają nas ostatnie wyścigi kwalifikacyjne
W środę w tej klasie zaplanowano kolejne trzy wyścigi, natomiast w czwartek odbędzie się ostatni podwójnie punktowany wyścig z udziałem 10 czołowych duetów - tzw. medalowy.
Polacy ścigają się na igrzyskach w ośmiu klasach, zabrakło ich jedynie w mieszanej klasie 470 oraz w katamaranach Nacra 17. We Francji w 10 konkurencjach rywalizuje 330 zawodników (po raz drugi w równej liczbie kobiet i mężczyzn) z 65 krajów.