- Do Urzędu Miasta Poznania wpłynęła petycja podpisana przez ponad 2 tys. osób, domagająca się zerwania współpracy z partnerskim miastem Ra’anana w Izraelu. Inicjatorzy z Partii Razem argumentują to sprzeciwem wobec działań Izraela w Palestynie.
- Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak nie popiera zerwania współpracy, choć rozumie cierpienie Palestyńczyków. Uważa, że działania Izraela są wymierzone w Hamas, a sytuacja jest inna niż agresja Rosji na Ukrainę.
- W listopadzie prezydent Jaśkowiak planuje wizytę w Izraelu w celu wymiany doświadczeń w zakresie bezpieczeństwa miejskiego i zapobiegania terroryzmowi, w tym wykorzystania algorytmów do wykrywania potencjalnych zagrożeń.
- Więcej informacji znajdziesz na eska.pl
Petycja o zerwanie współpracy z Izraelem
Ra’anana to partnerskie miasto Poznania od 2010 roku. W ostatnich tygodniach do urzędu wpłynęła petycja podpisana przez ponad dwa tysiące osób, w której wnioskodawcy domagają się zerwania współpracy z izraelskim samorządem. Inicjatorzy z Partii Razem argumentują, że to wyraz sprzeciwu wobec – jak mówią – „zbrodni ludobójstwa, którego dopuszcza się Izrael w Palestynie”.
– To silne poparcie społeczne od poznaniaków, którzy potępiają działania władz Izraela – podkreśliła przedstawicielka ugrupowania Anna Pieciul.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak zaznaczył jednak, że to rada miasta podejmie ostateczną decyzję. Sam nie popiera takiego kroku. Podkreślił, że rozumie cierpienie Palestyńczyków, ale uważa, że zerwanie kontaktów z izraelskim miastem nie pomoże w osiągnięciu pokoju. – Trudno mi zgodzić się ze skalą działań państwa Izrael i cierpień ludności cywilnej. Z nadzieją patrzę, co przyniesie plan pokojowy – dodał.
„To nie jest sytuacja jak z Rosją”
W rozmowie z PAP Jaśkowiak odniósł się również do pytania o możliwość zawieszenia współpracy po ataku Izraela na Strefę Gazy. Przyznał, że nie ma pełnej wiedzy na temat działań militarnych, którą posiadają wywiady izraelski i amerykański, dlatego trudno mu ocenić ich zasadność.
– Potrafię jednak zrozumieć, że gdy przez dziesięciolecia ze Strefy Gazy wystrzeliwano rakiety, a organizacja terrorystyczna nękała ludność cywilną, Izrael po brutalnym ataku 7 października 2023 roku uznał, że nie może tego dłużej tolerować – stwierdził.
Zdaniem prezydenta, działania Izraela są wymierzone w terrorystów z Hamasu, a nie w naród palestyński. Podkreślił też, że nie można porównywać tej sytuacji do agresji Rosji na Ukrainę. – Bezprawny atak Rosji to coś zupełnie innego niż sytuacja, w której Izrael jest nękany atakami Hamasu czy Hezbollahu, wspieranych przez Iran – ocenił.
Bezpieczeństwo i współpraca z Izraelem
Jacek Jaśkowiak poinformował, że już w listopadzie planuje wizytę w Izraelu. Celem wyjazdu ma być wymiana doświadczeń w zakresie bezpieczeństwa miejskiego i zapobiegania terroryzmowi. – Chciałbym skorzystać z kompetencji Izraela m.in. w zakresie monitoringu miasta. W Tel Awiwie dzięki algorytmom wykrywane są zachowania mogące wskazywać na zagrożenie – wyjaśnił.
Prezydent odniósł się również do działań poznańskiego posła KO Franciszka Sterczewskiego, który uczestniczył w Globalnej Flotylli Sumud zmierzającej do Strefy Gazy. – Mam wątpliwości, czy celem flotylli było niesienie rzeczywistej pomocy Palestyńczykom, czy raczej działania wizerunkowe. Działania parlamentarzystów powinny być uzgadniane z Ministerstwem Spraw Zagranicznych – ocenił.
Zdaniem włodarza Poznania, w czasach rosnących zagrożeń terrorystycznych oraz testowania odporności NATO przez Rosję, korzystanie z doświadczeń izraelskich i ukraińskich jest w interesie bezpieczeństwa Polski.
