Gorący okres w Platformie
Prezydent Poznania przewiduje, że rząd może ubiegać się o wotum zaufania, a przed Koalicją teraz czas podsumowań i wyciągania wniosków.
- Jestem przekonany, że to jest oczywiście w tej chwili konieczność podjęcia przez liderów tej strony demokratycznej, w szczególności premiera Donalda Tuska konkretnych działań. Zakładam, że że będzie chciał teraz utwierdzić się w tym, że że ten mandat jest silny i w związku z tym pewnie jakieś może być wotum zaufania dla rządu głosowane tego bym się spodziewał. Pewnie czekają w układzie platformy wybory wewnętrzne, w związku z tym zostanie sprawdzone jak w poszczególnych województwach, miastach, jak wyglądały te głosowania i co zrobić, żeby się przygotować na te wybory parlamentarne za dwa lata.
Jako kluczowe dla polskiej polityki Jaśkowiak wskazuje szukanie kompromisów i współpracy pomiędzy prezydentem, premierem, ministrem spraw zagranicznych i ministrem obrony narodowej. Prezydent Poznania odniósł się również do wyników wyborów w kontekście przekazu mediów:- To, co jest dla mnie istotne w tych wyborach, to że nawet bulwersujące informacje na temat kandydata, nie mają tak naprawdę de facto żadnego wpływu na decyzję wyborców, że te emocje są tak silne, a jednocześnie ta rola, i to jest dla mnie problemem czwartej władzy, czyli mediów tradycyjnych w stosunku do tych dezinformacji, które możliwe są w układzie internetu, Facebooka. To jest największe wyzwanie. W demokracji ludzie podejmują decyzje w oparciu o fakt. My dzisiaj tak naprawdę, mając fakty, nie potrafimy wyciągać z tych faktów wniosków lub nie wierzymy w istnienie tych faktów.
Jaśkowiak zadowolony z dużej frekwencji w Poznaniu i zapowiada dotrzymanie obietnic profrekwencyjnych.
- Mamy to już chyba w miarę sprawdzone i na pewno te trzy osiedla, które miały największą frekwencję, na pewno uzgodnimy z nimi takie koncerty i to będzie na pewno w przyszłym roku zrealizowane. Także oczywiście, że dotrzymamy tych obietnic. Co więcej, ja jeszcze miałem w sobotę te jakiegoś SMS-a od jednego z przedsiębiorców, że on jeszcze dołoży do tego, co my robimy, co my przekażemy, że dołoży jeszcze 50 000, żeby właśnie w ten sposób podziękować tym wszystkim, którzy z takim zaangażowaniem brali udział w wyborach.
W Poznaniu frekwencja przekroczyła 79 procent. Na Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 73 procent osób, nieco ponad 27-procentowe poparcie miał natomiast Karol Nawrocki.